Kolejne obietnice PiS. Szef klubu zapowiada
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki ogłosił, że po 15 sierpnia jego partia rozpocznie "prawdziwą kampanię" i przedstawi swój program wyborczy. Polityk zdradził też, jak dokładnie ma wyglądać referendum ws. relokacji migrantów.
Ryszard Terlecki poinformował o terminie ogłoszenia programu wyborczego PiS
O politycznych planach Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki mówił we wtorek wieczorem na antenie Telewizji Trwam. Szef klubu PiS stwierdził, że jeśli chodzi o jego partię i koalicjantów oraz ich przygotowania do jesiennych wyborów parlamentarnych, to "mają w czym wybrać, by na listach znalazło się więcej młodych ludzi, w tym więcej kobiet".
Posła spytano również o to, czy w najbliższych tygodniach można spodziewać się dużych konwencji partii. - Teraz są jeszcze przed nami trzy posiedzenia Sejmu, a potem mamy okres trochę wakacyjny, w którym oczywiście nie przestaniemy działać. Ale to będą inne formy działania, będą dożynki, rozmaite tego rodzaju uroczystości i święto państwowe 15 sierpnia - odparł Terlecki.
Po chwili dodał: - I myślę, że po tym zaraz zaczniemy prawdziwą kampanię z ogłoszeniem też naszego programu wyborczego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ochojska odpowiada premierowi. "To obrzydliwe i nieetyczne"
Referendum ws. migrantów. Terlecki o szczegółach
Terlecki był też pytany o referendum dotyczącego kwestii migrantów i o to, jak będzie brzmiało zadane w nim pytanie. Polityk PiS odpowiedział, że tego jeszcze nie wie, a pytanie nie zostało dotąd sformułowane.
- Trwa nawet dyskusja, czy to ma być jedno pytanie, czy może dwa lub trzy. Generalnie jesteśmy za tym, by to było jedno pytanie, żeby nie komplikować już tej sprawy - zaznaczył.
Podkreślił, że "ta kwestia, ile będzie pytań i jakie one będą, jeszcze przed nami". - Myślę, że rozstrzygniemy ją w ciągu najbliższych dwóch tygodni, będziemy już podejmować decyzję, bo tu też jest kalendarz ściśle określony ustawowo, konstytucyjnie, jak się to referendum może odbyć i kiedy trzeba zgłosić pytania - powiedział.
Czytaj też: Kłopoty sędziego. Miał obrazić Andrzeja Dudę
