Kolejne kłopoty Brauna. Zarzuty ma już Kaja G.
Grzegorz Braun ma kolejne kłopoty. Tym razem chodzi o jego działanie w sierpniu ubiegłego roku, gdy wszedł do Ministerstwa Zdrowia. Ruszyło dochodzenie w tej sprawie.
05.01.2024 | aktual.: 05.01.2024 10:07
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun oraz działaczka antyaborcyjna Kaja G. w sierpniu 2023 roku zakłócili obrady ekspertów w Ministerstwa Zdrowia, które dotyczyły wytycznych ws. aborcji. Sytuację początkowo próbowała uspokoić ochrona. Gdy to się nie udało, na miejscu interweniowała policja.
Miała to być, jak stwierdził polityk Konfederacji, "interwencja poselska". Braun i Kaja G. domagali się wskazania gabinetu ministerki Katarzyny Sójki, a po chwili poseł stwierdził, że "rozpoczyna poszukiwanie gabinetu ministra". Pomimo sprzeciwu pracowników resortu działacze otwierali kolejne drzwi gabinetów, ostatecznie rozsiedli się w jednym z nich i czekali.
Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie naruszenia miru domowego - czytamy w "Rzeczpospolitej". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna potwierdził gazecie, że dochodzenia w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście. Kaja G. przyznała, że usłyszała już zarzuty, podobnie jak inna działaczka prolife Laura L.
Grzegorz Braun zawieszony
Zachowanie Grzegorza Brauna nie pierwszy raz wzbudza kontrowersje. Przypomnijmy, że 12 grudnia 2023 roku wywołało ostrą krytykę, gdy używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone podczas uroczystości w Sejmie świece chanukowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potem pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Krzysztof Bosak z Konfederacji. Prowadzenie posiedzenia przejął marszałek Szymon Hołownia, który wykluczył Brauna z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie obrządku religijnego. Hołownia ogłosił także, że Prezydium Sejmu ukarało Brauna odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku.
Grzegorz Braun został też zawieszony w prawach członka klubu Konfederacji, ma również zakaz wystąpień z mównicy sejmowej. Część polityków uważa działania Konfederacji za niewystarczające i domaga się wykluczenia Brauna z klubu Konfederacji.
Według sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" większość Polaków (63 proc.) uważa, że Grzegorz Braun nie powinien być już posłem. 23 proc. badanych jest odmiennego zdania, a 14 proc. wybrało odpowiedź "nie wiem".
Źródło: rp.pl/WP/PAP