Kolejki na Giewont. Internauci wyśmiewają stojących
Nawet półtorej godziny trzeba stać w kolejce na Giewont. Na Facebooku ludzie wrzucają zdjęcia kolejki. Pojawił się też hejt. "Mam wrażenie, że ci ludzie nie słyszeli o innych miejscach. Ewentualnie to jest jedyne miejsce gdzie się pojawią, potem będą Krupówki w tą i z powrotem" - napisała internautka.
W długi weekend niektórzy postanowili uciec w Tatry. Niestety, chętnych na zdobywanie szczytów było tak wielu, że od rana trudno znaleźć wolne miejsce na parkingu, zwłaszcza na Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie. Pojawiają się apele o korzystanie z transportu zbiorowego.
Korki tworzą się w kierunku Palenicy Białczańskiej i wejścia do Morskiego Oka. tatrzański Park Narodowy informuje na swojej stronie o korkach na szlakach: "W godzinach południowych tworzą się korki na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia. Dotyczy to głównie Giewontu, Zawratu, Koziego Wierchu, a także Rysów. Prosimy o szczególną ostrożność w tych miejscach".
W kolejce na Giewont ludzie stoją nawet półtorej godziny. Wrzucają zdjęcia do internetu i komentują. "Przy takiej kolejce i narzuconym przez nią tempie poruszania się nikt się przynajmniej wchodzeniem nie zmęczy" - napisał Andrzej w komentarzu na Tatromaniaku.
Na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego można znaleźć informację o warunkach na szlakach. "Na odcinkach leśnych szlaki są miejscami błotniste. Szczególnie dużo błota jest w miejscach, gdzie trwa zrywka i wywóz drewna. Do takich miejsc należy mi. szlak z Doliny Chochołowskiej na Przysłop Kominiarski" - informuje portal.