Kolęda tylko na wyraźne zaproszenie. Nowe zasady w szczecińskiej parafii
Od przyszłego roku parafianie ze szczecińskiego Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa muszą wykonać dwa zadania, by odwiedził ich ksiądz po kolędzie. W kościelnym biuletynie wyjaśniono, że powodem zmian jest coraz większa niechęć do przyjmowania duchownych.
"Kolędę przyjmuje mniej niż trzecia część mieszkańców. Bywają klatki schodowe w kamienicach czy blokach, gdzie na piętnaście rodzin kolędę przyjmują dwie. Do prawdziwej rzadkości należą domy, gdzie większość mieszkańców przyjmuje kolędę" - poinformowano w biuletynie wydawanym przez Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie, do którego dotarł portal szczecin.eska.pl.
Posługujący w parafii duchowni poinformowali, że z tego względu od przyszłego roku zmieni się sposób przeprowadzania kolędy. "Nie będziemy pukać do drzwi, które dla duszpasterzy były w ostatnich latach zamknięte" - podkreślono.
Na jesieni księża przygotują zaproszenia, które będzie musiała wypełnić i odnieść do kościoła każda osoba oczekująca na wizytę duszpasterza. "Będzie to dla nas jasny komunikat, że pod tym adresem mieszkają katolicy, którzy czują się związani z parafią i zapraszają do swojego domu duszpasterzy" - zaznaczono w biuletynie.
Zobacz także: "PiS wyhodował przestępcę”. Mocne słowa o Bartłomieju M.
Oprócz tego parafianie będą musieli zawiesić na drzwiach specjalną zawieszkę, która podpowie duchownemu, że w tym miejscu jest mile widziany.
Nowymi regułami nie muszą jednak martwić się starsze osoby, które ze względów zdrowotnych nie chodzą na msze. Księża zamierzają nadal odwiedzać parafian, którzy przez ostatnie lata regularnie ich przyjmowali.
Źródło: szczecin.eska.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl