Rozstał się z nią korespondencyjnie
He Zizhen była kolejną wybranką "Wielkiego Sternika". W przeciwieństwie do pierwszej żony, była żarliwą komunistką. Nosiła krótko przystrzyżone włosy i zgrzebne militarne stroje. Uczucie, które połączyło ją z Mao było jak rewolucja - burzliwe i niszczycielskie. Związek przypłaciła utratą równowagi psychicznej, której nie odzyskała do końca życia. Podczas Długiego Marszu) musiała oddać nowonarodzone dziecko zastępczej rodzinie - Mao był niewzruszony.
Niedługo potem została ciężko ranna w nalocie Kuomintangu - Mao wciąż był niewzruszony. Gdy się o tym dowiedział, nie chciał jej nawet zobaczyć. W 1937 roku myśli o porzuceniu Przewodniczącego. W pojedynkę udaje się do Związku Radzieckiego, gdzie leczy się z urazów odniesionych w nalocie. Tam z gazety dowiaduje się, że Mao ma nową żonę, niedługo po tym otrzymuje od niego list o niezwykle lakonicznej treści: "Teraz jesteśmy tylko dwojgiem towarzyszy". To oznacza koniec małżeństwa.