Kobieta w Norwegii zmarła po szczepionce AstraZeneca. "Ciężki przypadek zakrzepów krwi"
Kobieta poniżej 50. roku życia zmarła po szczepieniu preparatem AstraZeneca. Wystąpiła u niej ciężka reakcja organizmu w postaci zakrzepów krwi. O jej śmierci poinformowała Norweska Agencja Leków. - Będziemy się przyglądali poszczególnym przypadkom. Prowadzimy własne rejestry – mówił w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski.
15.03.2021 19:35
Szczepienia preparatem brytyjsko-szwedzkiego koncernu AstraZeneca zostały zawieszone już w kilku państwach. Stosowanie szczepionki wstrzymano w Holandii, Niemczech, Francji, we Włoszech, Danii i Tajlandii. Wcześniej na ten krok zdecydowała się także Norwegia.
Decyzje te powiązane są z możliwymi skutkami ubocznymi tego preparatu. U niektórych zaszczepionych obserwowano zakrzepy krwi, krwawienia lub niski poziom płytek krwi.
Kobieta zmarła po szczepieniu AstraZeneką. Pracowała w służbie zdrowia
Jak informuje Norweska Agencja Leków, po przyjęciu szczepionki AstraZeneca zmarła kobieta poniżej 50. roku życia, pracowniczka służby zdrowia. To drugi zgon w tym kraju, związany z możliwymi reakcjami poszczepiennymi po podaniu tego preparatu.
- Zmarła kobieta, w wieku poniżej 50 lat, pracownik służby zdrowia, u której wystąpił ciężki przypadek zakrzepów krwi po przyjęciu szczepionki AstraZeneca - przekazano na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Zakrzepy krwi pojawiły się także u dwóch innych medyków, którzy obecnie hospitalizowani są w Oslo.
- Dokładnie przyjrzymy się raportom o zakrzepach krwi występujących po przyjęciu szczepionki. Prosimy, aby pracownicy służby zdrowia szybko zgłaszali takie przypadki – zapowiedział dyrektor Norweskiej Agencji Leków, Steinar Madsen.
Norweska Agencja Leków: nie widzieliśmy czegoś podobnego w przypadku innych szczepionek
Jak dodał Madsen, wszyscy hospitalizowani po przyjęciu AstraZeneki nie wykazywali wcześniej podobnych objawów, a ich stan zdrowia był dobry. U pacjentów zdiagnozowano krwawienia i skrzepy oraz niski poziome płytek krwi. Na ich skórze widoczni były charakterystyczne sińce.
- Nie widzieliśmy wcześniej czegoś podobnego w przypadku innych szczepionek - zaznaczył.
- Istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo wystąpienia skutków ubocznych, jeśli od szczepienia minęło 14 dni – dodał. Powiedział też, że do NAL w ostatnim czasie wpłynęło około tysiąca zgłoszeń od osób, które podejrzewają u siebie negatywne skutki szczepienia AstraZeneką.
Norweska Agencja Leków: koncentrujemy się na najcięższychi przypadkach
- W większości to łagodne objawy, koncentrujemy się na najcięższych przypadkach – wyjaśnił Madsen.
Z kolei w piątek norweskie władze poinformowały o nagłym zgonie w wyniku wylewu krwi do mózgu młodej kobiety, która pracowała w służbie zdrowia. 10 dni wcześniej przyjęła ona szczepionkę AstraZeneca. Obecnie nie ma potwierdzenia, czy jej śmierć nastąpiła na skutek zaszczepienia.
Do tej pory preparat AstraZeneca otrzymało w Norwegii 121 tys. osób, w tym wielu pracowników służby zdrowia.
AstraZeneca wycofana w Polsce? Minister odpowiada
AstraZeneca może zostać wycofana również w Polsce? Pytany był o to minister zdrowia Adam Niedzielski. - Zastanawiamy się nad tym - odpowiedział gość Radia ZET i podkreślił, że polskie władze współpracują w tej sprawie z Europejską Agencją Leków.
- W Polsce nie ma żadnych przesłanek do wstrzymania szczepień – mówił minister dodając, że we wtorek odbędzie się posiedzenie komitetu ryzyka.
- Chcemy zachować bezpieczeństwo, które gwarantuje instytucja europejska. Jednak będziemy się przyglądali poszczególnym przypadkom. Prowadzimy własne rejestry – stwierdził Niedzielski.
Przeczytaj także:
Źródło: PAP