Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna, a koza... Konrad Tomaszewski tłumaczy, skąd zamieszanie wokół tematu środowiska

Dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski i kuzyn prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego użył zaskakującego sformułowania. - Z kozą nie warto się kochać, bo dzieci z tego nie będzie - powiedział. Tymi słowami odniósł się do pytania o... przyczynę działań Platformy Obywatelskiej.

Konrad Tomaszewski
Źródło zdjęć: © PAP | Bartłomiej Zborowski
Anna Kozińska

- Odważę się na pewien odautorski wywód - zapowiedział Tomaszewski w programie "Kwadrans polityczny" TVP. Tymi słowami rozpoczął swoją odpowiedź na pytanie Michała Rachonia o to, dlaczego wokół kwestii środowiska jest tyle zamieszania, skoro Platforma Obywatelska właściwie potwierdza to, co mówi minister Jan Szyszko.

- W tej chwili ludzie, z których mózgów w dużej części wymyto te podstawowe wartości: że kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna, a z kozą nie warto się kochać, bo dzieci z tego nie będzie... - powiedział. Na tym jednak nie skończył.

- A więc gdy jest już przygotowane podłoże mózgowe, to wtedy można posiłkować się pewnymi instrumentami, które służą zarządzaniem wszystkimi i wszystkim bez użycia środków przymusu bezpośredniego. Takim hitem w tej chwili jest różnorodność biologiczna i jej rzekome naruszanie gospodarki leśnej - kontynuował.

W końcu przeszedł do podsumowania swojego wywodu. - Odpowiedź jest bardzo przykra - stwierdził.

Zobacz też: Konferencja leśników w Toruniu

Zadał kilka pytań i odpowiedział na nie przecząco: Czy Lasy Państwowe przekraczają poziom pozyskania dwutlenku węgla? Czy są narkotycznie uzależnione od pomocy publicznej? Czy są koncernem? "Tak" z kolei powiedział w odpowiedzi na swoje kolejne pytania: Czy lasy zarządzają 1/3 terytorium kraju w imię bezpieczeństwa terytorialnego Czy gwarantują bezpieczeństwo ekologiczne?

Podkreślił, że odpowiedzi na pytania wykazują że nie ma sposobu, żeby "uderzyć" w Lasy Państwowe. - Tylko pozostaje mechanizm różnorodności biologicznej - stwierdził.

Odbiorcom się podobało. Internauci polecają innym posłuchanie Tomaszewskiego i apelują, by występował częściej w mediach.

W obronie swojego środowiska

Tomaszewski tłumaczył też, że leśnicy są jak lekarze, którzy wiedzą, co robią. Jak stwierdził, działają dla dobra przyrody i realizują prawo. - Nie ma bezprecedensowych wycinek drzew - podkreślił.

Jako reprezentant leśników zapewnił: - Nie są masochistami, którym sprawia przyjemność obrzucanie śmierdzącym błotem pod hasłem wycinania w Puszczy Białowieskiej drzew.

W odpowiedzi na zarzuty ingerencji człowieka w naturę zaznaczył, że Puszcza Białowieska jest w znacznej części dziełem rąk ludzkich.

Źródło: TVP/Twitter/WP

Wybrane dla Ciebie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos