Koalicja dotrwa do końca kadencji? Jest nowy sondaż

W tym tygodniu ma dojść do długo zapowiadanej rekonstrukcji rządu. Media podają, że dojdzie do niej w środę. Ma ona zapewnić koalicji "nowe otwarcie" po zadyszce związanej z przegraną Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Czy koalicja przetrwa do kolejnych wyborów parlamentarnych w 2027 roku? Polacy, pytani o to w sondażu United Surveys dla WP, są podzieleni.

36. posiedzenie Sejmu X kadencji
11.06.2025 Warszawa 36. posiedzenie Sejmu X kadencji Fot. Jacek Dominski/REPORTER
N/z: Donald Tusk, Szymon Holownia
Jacek Dominski/REPORTERKoalicja dotrwa do końca kadencji? Jest nowy sondaż
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Maciej ZubelJustyna Lasota-Krawczyk

Jak wynika z ostatniego sondażu partyjnego dla WP, gdyby wybory odbyły się w niedzielę, z Sejmu wypadłyby Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL, w efekcie większość miałyby PiS i Konfederacja. Na gorsze notowania bez wątpienia wpłynął spór w koalicji, a wcześniej także przegrana Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich.

Rząd przygotowuje się do rekonstrukcji, ale nie pomagają w tym przeciągające się wewnętrzne rozmowy w tej sprawie, a wcześniej także burza wokół nocnego spotkania Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim w mieszkaniu Adama Bielana.

Ubyło niezdecydowanych ws. przyszłości rządu

"Czy Pana/Pani zdaniem rządząca koalicja dotrwa do końca obecnej kadencji w 2027 roku?" - takie pytanie zadaliśmy Polakom w lipcowym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Na podobne pytanie ("Czy zgadza się Pan/Pani ze stwierdzeniem, że obecna koalicja rządowa - KO, Trzecia Droga, Lewica - przetrwa do końca obecnej kadencji w 2027 roku?") respondenci odpowiedzieli też w czerwcu. Wyniki badania sprzed miesiąca - dla porównania - zostały podane w nawiasach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Hołownia popełnił błąd ws. Zgromadzenia Narodowego? "Pośpieszył się"


Sumując odpowiedzi twierdzące i przeczące, łącznie 54,3 proc. respondentów (w czerwcu - 48,2 proc.) zgadza się ze stwierdzeniem, że koalicja przetrwa do końca kadencji, natomiast 39,6 proc. (31,6 proc.) jest przeciwnego zdania.

Zaledwie 10,3 proc. ankietowanych jest przekonanych, że koalicja rządząca dotrwa do końca kadencji i wskazało odpowiedź "zdecydowanie tak" (w czerwcu było to 15,5 proc.).

W porównaniu z czerwcowym badaniem zdecydowanie wzrosła liczba respondentów wskazujących na odpowiedź "raczej tak". Podczas najnowszego sondażu wybrało ją 44,0 proc. ankietowanych, podczas gdy w czerwcu było to 32,7 proc.

Spadła liczba ankietowanych, którzy nie dają koalicji rządzącej szans na przetrwanie. 26,9 proc. wybrało odpowiedź "raczej nie" (20,1 proc.), a 12,7 proc. odpowiedź "zdecydowanie nie" (11,5 proc.).

Jak wynika z sondażu, znacznie ubyło osób niezdecydowanych co do przyszłości obecnego rządu. Odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć" wybrało 6,1 proc. (W czerwcu odpowiedział tak co piąty uczestnik badania - 20,2 proc.)

United Surveys dla WP
United Surveys dla WP © WP

Wyborcy rządzących wierzą w przetrwanie rządu

Oceny dotyczące przyszłości koalicji inaczej rozkładają się, jeśli uwzględnimy preferencje wyborcze. Oto, jak badani odpowiadali na pytanie: "czy Pana/Pani zdaniem rządząca koalicja dotrwa do końca obecnej kadencji w 2027 roku?".

Wśród wyborców koalicji rządzącej (KO, Trzecia Droga, Lewica), aż 83 proc. respondentów (w czerwcu - 75 proc.) uważa, że koalicja przetrwa. 22 proc. (w czerwcu 18 proc.) wskazało odpowiedź "zdecydowanie się zgadzam", 61 proc. (w czerwcu 57 proc.) - "raczej się zgadzam".

Niespełna co dziesiąty ankietowany wyborca koalicji rządzącej wątpi w przetrwanie rządu. 7 proc. (w czerwcu 12 proc.) odpowiedziało "raczej się nie zgadzam", a tylko 2 proc. (w czerwcu 4 proc.) - "zdecydowanie się nie zgadzam". 8 proc. (w czerwcu 9 proc.) wybrało opcję "nie wiem/trudno powiedzieć".

Podzieleni wyborcy opozycji

Zgoła inaczej przyszłość rządu widzą wyborcy opozycji (PiS, Konfederacja). W tej grupie 35 proc. wierzy, że rząd dotrwa do końca kadencji, z czego 4 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie się zgadzam", a 31 proc. "raczej się zgadzam" (w czerwcu było to odpowiednio 16 i 17 proc.).

Ponad połowa w tej grupie nie wierzy w przetrwanie rządu do 2027 roku. 33 proc. odpowiedziało "raczej się nie zgadzam", a 26 proc. "zdecydowanie się nie zgadzam" (w czerwcu było to odpowiednio 28 i 18 proc.). 6 proc. respondentów odpowiedziało "nie wiem/trudno powiedzieć" (W czerwcu takiej samej odpowiedzi udzieliło 21 proc. ankietowanych).

Najbardziej podzieleni są pozostali wyborcy. Osób, które wierzą w przyszłość koalicji jest łącznie 50 proc. (24 proc.). 6 proc. (7 proc.) - "zdecydowanie się zgadzam", 44 proc. (17 proc.) - "raczej się zgadzam".

Z kolei odsetek pesymistów to 44 proc. (28 proc.). "Raczej się nie zgadzam" odpowiedziało 44 proc. uczestników badania, odpowiedź "zdecydowanie się nie zgadzam" wybrało 3 proc. (12 proc.). 6 proc. ankietowanych w tej grupie wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć", w czerwcu było to aż 48 proc.

Wyniki sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski w dniach 11-13 lipca 2025 roku na próbie N=1000.

"Nie ma chętnych na przedterminowe wybory"

O komentarz do wyników sondażu poprosiliśmy dr Annę Materską-Sosnowską, politolożkę z Uniwersytetu Warszawskiego. Ekspertka wskazała na główne czynniki, które nie tylko znajdują odbicie w sondażu, ale i realnie mogą wpłynąć na przyszłość koalicji rządzącej.

- Po pierwsze, patrząc na to, jak władze nie mogą się zdecydować z rekonstrukcją, na pewno osłabia to nasze postrzeganie. Po drugie, co jeszcze ważniejsze, na to postrzeganie wpłynął również ruch Szymona Hołowni, a tak naprawdę jego nocne spotkania. To też mogło zachwiać zaufaniem. Po trzecie, to nie sondaże czynią wybory - podkreśla rozmówczyni Wirtualnej Polski.

Jak wyjaśnia dr Materska-Sosnowska, przedterminowe wybory w rzeczywistości nikomu nie są na rękę.

- Kto jest zainteresowany przedterminowymi wyborami? Nie widzę takich chętnych. Gdyby PiS był, to by dzisiaj mógł przeprowadzić konstruktywne wotum nieufności i wybrać swojego premiera. Nie czyni tego. Szymon Hołownia, PSL, Lewica, kto miałby być zainteresowany przedterminowymi wyborami? Nikt - mówi politolożka.

Pytana o to, czy rekonstrukcja rządu ma szansę odwrócić złą passę koalicji rządzącej, ekspertka przyznała, że "jeszcze miesiąc temu odpowiedziałaby twierdząco". - Teraz bym odpowiedziała, że coraz mniej. Z taką rekonstrukcją jest jak z ciążą - nie można jej przenosić. To odwlekanie terminu wcale nie działa na korzyść rządzących i na pewno powoduje zmęczenie tematem - uważa dr Anna Materska-Sosnowska.

Ekspert o "rekonstrukcji plus"

Wielkich nadziei w rekonstrukcji nie pokłada również dr hab. Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. - Żeby odwrócić złą passę rządu, musiałaby to być rekonstrukcja z plusem. Czyli rekonstrukcja i coś jeszcze. Coś chociażby częściowo programowego, co mogłoby nadać nowy impuls - mówi ekspert.

Zdaniem rozmówcy Wirtualnej Polski rząd powinien zacząć głośno mówić o tym, co udało się zrealizować, a przynajmniej zadeklarować, co faktycznie zrobi do końca kadencji. - Chyba żeby to była wymiana premiera, to mogłoby dać trochę większy efekt, niż wymiana samych ministrów - zauważa Bartłomiej Biskup.

- Na razie wszyscy mówią o rekonstrukcji, a zapominają o tych sprawach programowych, które powinny być na czele. Sama zmiana nazwisk to niewiele. Dzisiaj wszyscy politycy skupiają się na emocjach, na bezpieczeństwie, na granicach. To najłatwiej jest zrobić. Natomiast takie większe projekty, których ludzie oczekiwali, na przykład mieszkalnictwo - nikt nie ma na nie pomysłów. Nie mówię nawet o sprawach światopoglądowych, które też były ważne dla części wyborców - podsumowuje dr hab. Bartłomiej Biskup.

Maciej Zubel, Justyna Lasota-Krawczyk, dziennikarze Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

"Ciągle czekamy". Jowita przepadła bez wieści
"Ciągle czekamy". Jowita przepadła bez wieści
Radna PiS aresztowana za atak nożem na męża. Przebywa w areszcie
Radna PiS aresztowana za atak nożem na męża. Przebywa w areszcie
Ulewy i burze nad Polską. Część kraju szczególnie zagrożona
Ulewy i burze nad Polską. Część kraju szczególnie zagrożona
Woźna a nauczyciel. Kto zarabia lepiej w polskich szkołach?
Woźna a nauczyciel. Kto zarabia lepiej w polskich szkołach?
"Koledzy patrioci z PiS-u chełpią się". Sikorski "pozdrowił" ich
"Koledzy patrioci z PiS-u chełpią się". Sikorski "pozdrowił" ich
"Może wrócić". Wyciągnęli go z więzienia po 27 latach
"Może wrócić". Wyciągnęli go z więzienia po 27 latach
Zakłócenia nawigacji na Bałtyku. Szwecja ostrzega
Zakłócenia nawigacji na Bałtyku. Szwecja ostrzega
Lodowce Pamiru jednak topnieją. To zagrożenie dla milionów ludzi
Lodowce Pamiru jednak topnieją. To zagrożenie dla milionów ludzi
Trump grozi KE. Za to, co zrobiła platformie Google
Trump grozi KE. Za to, co zrobiła platformie Google
Drony armii USA zawisną nad Ukrainą? Trump ma plan zablokowania Rosji
Drony armii USA zawisną nad Ukrainą? Trump ma plan zablokowania Rosji
Maduro o sporze z USA. "Nie usprawiedliwia konfliktu zbrojnego"
Maduro o sporze z USA. "Nie usprawiedliwia konfliktu zbrojnego"
Niemcy. Ciężarówka z winem uderzyła w bariery. Stanęła w ogniu
Niemcy. Ciężarówka z winem uderzyła w bariery. Stanęła w ogniu