Echa po rozmowie Morawiecki-Ziobro. "Kluczowe rozbieżności"

W piątek wieczorem zakończyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z m.in. liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą. - Kluczowe rozbieżności nie zostały usunięte. Ustalono, że rozmowy będą kontynuowane - przekazał wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.


"Kluczowe rozbieżności". Reakcje po rozmowie Morawiecki-Ziobro
"Kluczowe rozbieżności". Reakcje po rozmowie Morawiecki-Ziobro
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER
oprac. KKŁ

24.12.2022 | aktual.: 24.12.2022 12:20

Według informacji PAP, minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk przekonywał ziobrystów, że poparcie projektu ustawy o Sądzie Najwyższym umożliwi wypłatę środków z KPO i nie wpłynie na sędziów powoływanych przez prezydenta Dudę.

Wskazał także, że w bardzo trudnych rozmowach z KE udało się znaleźć rozwiązania, które nie naruszają prerogatyw prezydenta i mieszczą się w granicach konstytucyjnych.

"W wyniku dyskusji kluczowe rozbieżności nie zostały usunięte"

- Solidarna Polska wyraziła stanowisko wskazujące na ryzyko możliwości podważania statusu sędziów w oparciu o przedstawione przepisy, co w efekcie mogłoby wywołać paraliż sądownictwa, poprzez możliwość podważania orzeczeń, tylko z powodu powołania na urząd sędziowski w ostatnich latach. Wskazano na szereg wątpliwości konstytucyjnych, które sygnalizowane są przez Sąd Najwyższy czy Krajową Radę Sądownictwa – powiedział PAP wiceszef MS Sebastian Kaleta.

- W wyniku dyskusji kluczowe rozbieżności nie zostały usunięte, jednak z uwagi na istotę sprawy oraz rzeczowe podejście do tej dyskusji, ustalono, że rozmowy będą kontynuowane – ocenił Kaleta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ziobryści pytali też o koszty KPO, m.in. składek i podatków do budżetu UE. W ocenie premiera i PiS bilans ten będzie korzystny dla Polski. - Premier z uwagą i zrozumieniem podszedł do wątpliwości Solidarnej Polski, jednak stwierdził też, że oceniając projekt ustawy o SN należy spoglądać na potrzeby finansowe Polski oraz planowane wydatki inwestycyjne – mówił po spotkaniu Szymon Szynkowski vel Sęk.

Burza wokół KPO i zmian w SN

W ubiegłym tygodniu Zbigniew Ziobro oświadczył, że Solidarna Polska oczekuje od premiera spotkania i "wskazania drogi wyjścia z nowej sytuacji politycznej, związanej ze złożeniem projektu nowelizacji ustawy o SN".

Wcześniej Ziobro poinformował, że resort sprawiedliwości i Solidarna Polska nie zaakceptują projektu o SN w przedłożonej przez PiS formie. Jego zdaniem, proponowane przepisy naruszają konstytucję w wielu miejscach i ingerują głęboko w polską suwerenność. Spotkanie z Ziobrą i politykami SP potwierdził w piątek premier.

13 grudnia posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który, według autorów, ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.

Dwa dni po złożeniu projektu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w jego przygotowaniu ani nie konsultowano go z nim. Zaapelował o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem. Zaznaczył jednocześnie, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować.

Projektem Sejm miał zająć się jeszcze przed świętami, ale został on zdjęty z porządku obrad. Zapowiedziano jego konsultacje i prace nad projektem dwóch zespołów legislacyjnych: prezydenckiego oraz rządowego.

Zgodnie z projektem, sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał NSA, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Propozycja nowelizacji przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także sposób badania bezstronności sędziego.

Kluby opozycyjne już w zeszłym tygodniu oświadczyły, że są gotowe do pracy nad projektem. Jak wynika z informacji PAP, opozycja chce złożyć do projektu poprawki, które zakładają m.in. powierzenie spraw dyscyplinarnych sędziów Izbie Karnej Sądu Najwyższego, przywrócenie dawnego trybu wyboru Krajowej Rady Sądownictwa oraz zniesienie noweli Prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Sądzie Najwyższym, uchwalonej 20 grudnia 2019 r. Wprowadziła ona odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Źródło artykułu:PAP
mateusz morawieckizbigniew ziobrosąd najwyższy
Zobacz także
Komentarze (275)