Trwa ładowanie...
d4eysdc

Kluby parlamentarne o wystąpieniu Cimoszewicza

Klub parlamentarny Ligi Polskich Rodzin wniósł w czwartek o odrzucenie informacji ministra Włodzimierza Cimoszewicza o podstawowych kierunkach polityki zagranicznej państwa. Za przyjęciem informacji opowiedziały się zdecydowanie kluby SLD i UP. Koalicyjny PSL skrytykował fragmenty dotyczące Unii Europejskiej. Informacje ministra Cimoszewicza skrytykowali także politycy Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Samoobrony.

d4eysdc
d4eysdc

Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz oświadczył w czwartek, że najważniejszym celem polskiej polityki zagranicznej jest wejście do Unii Europejskiej w roku 2004. Polska w Unii to - według ministra - cywilizacyjna i gospodarcza konieczność. W zapewnieniu bezpieczeństwa zewnętrznego zasadniczą rolę dla Polski odgrywa nasze członkostwo w NATO i relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Cimoszewicz podkreślał, że chcemy utrzymać pozycję głównego partnera Stanów Zjednoczonych w regionie i jednego z najważniejszych w Europie.

Debata nad wystąpieniem Włodzimierza Cimoszewicza skoncentrowała się wokół przystąpienia do Unii Europejskiej. Jerzy Jaskiernia w imieniu SLD opowiedział się za integracją na korzystnych dla Polski warunkach. Jego zdaniem, problem zakończenia negocjacji akcesyjnych w tym roku ma znaczenie strategiczne.

W ocenie Macieja Płażyńskiego z Platformy Obywatelskiej, Cimoszewicz mówił o Unii za mało. Jego zdaniem, rząd nie ma wizji twardych negocjacji, panuje w nich chaos, nieprzejrzystość i dopasowywanie stanowisk negocjacyjnych do interesów poszczególnych koalicjantów.

Kazimierz Michał Ujazdowski z PiS zarzucił SLD, że problematykę Unii traktuje w sposób partyjny, a Sojuszowi bardziej zależy na posadach dla swoich członków, niż na batalii o korzystną integrację.

d4eysdc

Andrzej Lepper zarzucił rządowi w imieniu Samoobrony, że czołga się do Unii. Jego zdaniem, ważniejszym od Unii jest odbudowanie dobrosąsiedzkich stosunków ze Wschodem.

Janusz Dobrosz z PSL powiedział, że Unia Europejska nie jest dla ludowców celem samym w sobie. Gdyby negocjacje doprowadziły do niekorzystnych rozstrzygnięć będziemy z narodem, a nie z elitami - powiedział Dobrosz.

Roman Giertych z LPR uznał, że politycy koalicji rządzącej powinni skupić się na relacjach z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, zamiast jeździć co 5 minut do Brukseli. (miz)

d4eysdc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4eysdc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj