PolskaKlub LPR wycofał swój protest ws. projektu lustracyjnego

Klub LPR wycofał swój protest ws. projektu lustracyjnego

Klub LPR wycofał swoje weto wobec
wprowadzenia do porządku obrad obecnego posiedzenia Sejmu
prezydenckiej noweli ustawy lustracyjnej - powiedział
dziennikarzom wiceszef klubu Ligi Robert Strąk.

Nasz koalicjant (PiS - PAP) sprawę przedłożenia prezydenckiego stawia na ostrzu noża. Uważamy, że dla dobra koalicji powinniśmy być bardziej koncyliacyjni - argumentował Strąk.

Jak zaznaczył, Liga nadal jest zwolennikiem ustawy lustracyjnej uchwalonej październiku. Nowelizacja prezydenta jest cofnięciem się o krok - ocenił Strąk.

Pytany, czy Liga została postraszona przez PiS, wiceszef klubu LPR odpowiedział: "nikt nas nie postraszył".

Liczyliśmy, że nasi koalicjanci i opozycja poprą nasz wniosek. Sytuacja wytworzyła się taka, że oprócz nas nikt nie zamierzał poprzeć wniosku, więc nie było sensu upierać się - dodał Strąk.

Propozycję Ligi skrytykował prezydent Lech Kaczyński. Ja się obawiam, że tutaj już, jeżeli chodzi o moją wielką cierpliwość, liczne rozmowy z panem (wice)premierem Giertychem, to one są już na wyczerpaniu - powiedział polskim dziennikarzom prezydent, który przebywa z oficjalną wizytą w Turcji.

Klub LPR chciał, by przepisy uchwalonej w październiku ub.r. ustawy lustracyjnej weszły w życie choćby na kilka-kilkanaście dni tak, aby w oparciu o nie "dogłębnie zlustrować przede wszystkim polityków". Liga proponowała więc odłożenie sejmowych prac nad prezydenckim projektem nowelizacji tej ustawy. Przeciw propozycji LPR opowiedziały się pozostałe kluby parlamentarne.

Uchwalona w październiku 2006 r. ustawa zmienia dotychczasowe zasady lustracji. Stanowi, że badane dotąd przez Rzecznika Interesu Publicznego i Sąd Lustracyjny, oświadczenia osób publicznych będą zastąpione zaświadczeniami IPN o zawartości archiwów tajnych służb PRL. Ustawa zakłada też ujawnienie zapisów tajnych służb PRL o ich osobowych źródłach informacji oraz rozszerza dostęp do teczek IPN. Ustawa ma wejść w życie 1 marca.

Z kolei prezydent chce, by wcześniej przyjęto nowelizację jego autorstwa. Przywraca ona m.in. oświadczenia lustracyjne, które badałby nowy pion lustracyjny IPN w procedurze karnej. Ich prawdziwość stwierdzałyby sądy okręgowe. Projekt przywraca też 10-letni zakaz pełnienia funkcji publicznych dla "kłamców lustracyjnych". Zakłada odejście od pojęcia osobowego źródła informacji i rozróżnia formy współpracy ze służbami PRL.

Źródło artykułu:PAP
prezydentlprsejm
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)