Kłótnia o pociski w Brukseli. Francja oskarża Polskę

Dwa tygodnie po tym, jak UE ogłosiła historyczne porozumienie w sprawie dostarczenia Ukrainie amunicji, przywódcy wciąż zastanawiają się nad prawnymi szczegółami. Kością niezgody jest kwestia, kto powinien zrealizować kontrakty na broń – tylko unijne firmy, czy też konkurenci z innych krajów.

Ukraina - arch 2
CHASIV YAR, DONETSK PROVINCE, UKRAINE - MARCH 17: Ukrainian servicemen fire an artillery called 2S7 Pion howitzer cannon aiming to Russian positions in the frontline nearby Bakhmut in Chasiv Yar, Ukraine on March 17, 2023. Muhammed Enes Yildirim / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
AA/ABACAUE zobowiązała się do przekazania Ukrainie miliona pocisków artyleryjskich
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA
oprac.  MUP

Kraje Unii Europejskiej w odpowiedzi na zapotrzebowanie walczącej Ukrainy postanowiły, że połączą siły i zbiorą pieniądze do jednej wspólnej puli, aby móc dostarczyć do Kijowa milion pocisków w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Wspólny plan zakupu amunicji jest częścią trzyetapowego procesu, który przywódcy UE zatwierdzili w zeszłym miesiącu w nadziei na szybkie dostarczenie Ukrainie potrzebnej amunicji.

W międzyczasie podjęto nawet decyzję o zwiększeniu kwoty finansowania do 2 miliardów euro. Jednak pojawił się jednocześnie spór, kto powinien zrealizować kontrakty na uzbrojenie. Liderzy spierają się, czy ograniczyć poszukiwania kontrahentów tylko do producentów z UE, czy rozszerzyć je o firmy ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Szwecja proponuje rozwiązanie

Jak dowiedziało się Politico od trzech zaznajomionych z sytuacją dyplomatów, francuski ambasador przy UE oskarżył swojego polskiego odpowiednika o obwinianie w mediach Paryża za hamowanie ostatecznego porozumienia. Dyplomata z Francji podkreślił, że są po prostu pragmatyczni, na co polski przedstawiciel odpowiedział, że Francja tylko utrudnia obecne negocjacje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chowali się pod płonącym BMP-1. Rosjanie myśleli, że ich nie widać

W końcu Szwedzi, którzy sprawują rotacyjną prezydencję UE, zaproponowali konsensus. "Dokument kompromisowy ograniczył przyszłe kontrakty do "podmiotów gospodarczych mających siedzibę w Unii i Norwegii", ale zawierał zapis, że dyrektywa nie powinna stanowić precedensu", czytamy na portalu.

Niektórzy dyplomaci uważają, że umowa za bardzo zmierza w kierunku francuskim, podczas gdy inni narzekali, że otwiera nowe pytania o to, które firmy lub podwykonawcy powinni być zaangażowani w produkcję broni.

Wybrane dla Ciebie

Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika