Kłopoty partii Jarosława Gowina. Przegrał w sądzie przez ojca Rydzyka

Według informacji "Faktu", sąd odmówił rejestracji nowej partii Jarosława Gowina pod nazwą Porozumienie. Wszystko przez zbieżność nazwy do zarejestrowanego wcześniej Porozumienia Polskiego. Założyli ją 20 lat temu politycy AWS powiązani z o. Tadeuszem Rydzykiem i Radiem Maryja.

Wicepremier jest oburzony decyzją. "To świetny przykład kompletnej dezynwoltury polskich sądów" - powiedział Gowin w rozmowie z Fakt24. Ale nie tylko to rozwścieczyło polityka.

"Wcześniej sąd nie widział żadnego podobieństwa między nazwą Polska Razem a nazwą Partia Razem, a teraz dostrzega problem w podobieństwie nazw Porozumienie i Porozumienie Polskie. Nie jest to pierwsza decyzja polskiego sądu, którą przyjmuję ze wzruszeniem ramion" - wyjaśnił.

Zobacz także: "Kto nami rządzi?". Była posłanka PiS zdradza jak Szydło została premierem

"Fakt" dotarł także do uchwały, którą 1 lutego 2018 r. podjął zarząd formacji wicepremiera. Kierownictwo zmieniło nazwę na "Porozumieniem Jarosława Gowina". W skrócie "Porozumienie Gowina".

Wicepremier Jarosław Gowin ostatnio pojawił się w Krakowie na "nowohuckim spotkaniu noworocznym” zorganizowanym w katakumbach klasztoru Cystersów w Mogile. W internecie pojawiło się zdjęcie ze spotkania z politykami, pozującymi przy banerze partii. W tle - krzyż. To wywołało krytyczne komentarze. Internauci pytają, czy nie było lepszego miejsca na spotkanie.

"Pozytywne emocje mówi Pan?? To zdjęcie nie wzbudza u mnie pozytywnych emocji, wręcz przeciwnie" - pisze jeden z internautów. "Ścianka partyjna zasłaniająca Jezusa?? Na pewno nie potrzebujecie lekarza?" - brzmi inny wpis.