Kłopoty Owsiaka po słowach na Woodstocku. "Zrobi się z tego balon, który pęknie"

Jerzy Owsiak ma kłopoty. Stanie przed sądem za użycie wulgarnych słów w mowie kończącej Przystanek Woodstock. Szef WOŚP uważa, że to "sprawa na zamówienie".

Jerzy Owsiak stanie przed sądem
Źródło zdjęć: © East News | Jan Bielecki
Jakub Kłoszewski

Jerzy Owsiak stanie przed sądem. Chodzi o niecenzuralne słowa, których użył na zakończenie tegorocznego Przystanku Woodstock. Szef WOŚP wyrażał swoje poglądy na temat polityki. Najbardziej oberwało się partii rządzącej. Owsiak złożył już zeznania na komendzie. Policja z kolei tłumaczy, że istnieje podejrzenie popełnienia wykroczenia. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Słubicach.

Jerzy Owsiak w "Faktach po Faktach" mówił, że wierzy, iż usłyszy "rozsądny wyrok". - Oceniamy utwór artystyczny, sztukę, a ona nie mieści się w żadnych granicach. Jeśli to nie jest spersonalizowane obrażanie, to sztuka ma ten ogromny zawias tworzenia - powiedział.

Szef WOŚP podkreślał, że w swoim wystąpieniu, które wywołało całe zamieszanie użyto 1394 wyrazy, sześć z nich było niecenzuralnych. - Czy ostatnimi czasami usłyszeliśmy jakąkolwiek mowę, która miała prawie 1400 wyrazów, w której jest tyle o przyjaźni i miłości, tyle słów o tym, żebyśmy się łączyli? Nawet wulgaryzmy padały jako podkreślenie, że te podziały niczemu nam nie służą - powiedział. - Być może sąd musi tego posłuchać, może jeszcze nie posłuchał - dodał Owsiak.

Według niego to "sprawa na zamówienie". - Zrobi się z tego balon, który pęknie i ten śmiech będzie ze strony naszej w stronę tych, którzy dmuchają ten balon - stwierdził.

Jerzy Owsiak przyznał także, że kiedy policja zgłosiła się do WOŚP po nagrania z monitoringu myślał, że chcą sprawdzić, czy teren był dobrze zabezpieczony. - Nawet przez moment nie myśleliśmy, że te taśmy zostaną tak wykorzystane - mówił w TVN24.

Przystanek Woodstock 2017. Przeżyjmy to jeszcze raz!

Chcą bronić Owsiaka za darmo

Jedna z kancelarii prawniczych z Gorzowa Wielkopolskiego zapowiedziała, że jest gotowa bronić Jerzego Owsiaka za darmo. "Jesteśmy fanami Pana i Przystanku Woodstock oraz zdrowego rozsądku" - napisał przedstawiciel kancelarii adwokat Jerzy Synowiec.

Jest zatem szansa, że cała sprawa skończy się po myśli twórcy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki