Kłopoty Hołowni. "Plugawe oskarżenia"
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez stowarzyszenie Szymona Hołowni. Ma to mieć związek z pomocą dla czworonogów z Ukrainy. Hołownia oskarżenia w tej sprawie nazywa "plugawymi".
"Rzeczpospolita" informuje, że do Prokuratury Krajowej wpłynęło 14 lipca zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Szymona Hołownię i innych członków Polski 2050.
Hołownia reaguje na oskarżenia ws. dotacji. "Plugawe oskarżenia"
Działacze mieli "działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, dopuścić się niekorzystnego rozporządzania dotacją od wojewody na prowadzenie punktu" - podaje gazeta.
Chodzi o działalność punktu pomocy dla czworonogów w Centrum Pomocy Humanitarnej PTAK w Warszawie - największym w Europie punkcie pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Zaangażowane w jego prowadzenie miało być Stowarzyszenie Polska 2050 Szymona Hołowni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wynika z treści zawiadomienia stowarzyszenie miało wziąć pieniądze z dotacji od wojewody, które nie trafiły dalej do potrzebujących, czyli zakładany cel. "Zawiadomienie dotyczy też lekarki weterynarii i jej pracownicy, działających dla Polski 2050" - ustaliła "Rzeczpospolita".
Wniosek do prokuratury złożyły organizacje Mondo Cane i Zielony Pies. Podają one, że same zajmowały się nim od początku powstania punktu, nie otrzymując na to środków publicznych.
Dotacja na ponad 100 tys. złotych
Z przedstawionej przez Mondo Cane i Zielony Pies relacji wynika, że dowiedziały się one przypadkowo, że wojewoda mazowiecki przyznał ponad 100 tys. dotacji na prowadzenie punktu Stowarzyszeniu Polska 2050. Informację o samym przekazaniu środków widnieją na stronie wojewody.
"Już w momencie ubiegania się o dotację okłamano wojewodę - wzięto dotację na punkt, który stworzył i prowadził kto inny" - widnieje w zawiadomieniu.
Polska 2050 zaprzecza. Katarzyna Suwała, wiceprezeska Stowarzyszenia Polska 2050. "Grant został rozliczony" a "sprawozdanie przyjęte" - mówi Suwała "Rzeczpospolitej". - W efekcie niesłusznych oskarżeń mieliśmy dodatkową kontrolę grantu ze strony wojewody. Wynik wystąpienia pokontrolnego z 7 października 2022 r. jest dla nas pozytywny - zapewniła.
Do zarzutów na antenie RMF FM odniósł się także Szymon Hołownia. - To są plugawe oszczerstwa, które godzą w dobre imię dziesiątek naszych wolontariuszy i całego naszego stowarzyszenia - powiedział na antenie radia.
Źródło: "Rzeczpospolita", RMF FM