Kliczko rozczarowany decyzją Niemiec. "Szalony deficyt amunicji"
- Od miesięcy panuje szalony, ogromny deficyt amunicji - powiedział w czwartek mer Kijowa Witalij Kliczko w rozmowie z portalem dziennika "Bild". Ukraiński samorządowiec wyraził rozczarowanie decyzją Bundestagu w sprawie przekazania Ukrainie pocisków.
Mer Kijowa Witalij Kliczko
- Amunicja jest problemem numer jeden, gdy rozmawia się z żołnierzami na linii frontu -podkreślił Witalij Kliczko.
Kliczko rozczarowany postawą Niemiec
Mer Kijowa powiedział, że jest "rozczarowany" decyzją Bundestagu, który w środę odrzucił dostawę na Ukrainę pocisków manewrujących Taurus.
- Niestety, decyzja nie była pozytywna dla Ukrainy - stwierdził Kliczko. - To "trudny czas" dla mojego kraju, który nie ma wystarczającej liczby żołnierzy na froncie i amunicji - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wiele wstrząsów". Były premier wieszczy "czarne lata" dla PiS
- Dlatego chciałbym skorzystać z tej okazji, aby wysłać wiadomość do Niemiec: bronimy naszego kraju, ale bronimy też całej Unii Europejskiej. Nigdy nie należy lekceważyć Rosji. Putin posunie się tak daleko, jak mu na to pozwolimy - powiedział mer Kijowa.
- Każdy niemiecki polityk musi zdać sobie sprawę: wojna toczy się teraz na Ukrainie. Może stać się wojną w Europie - stwierdził Kliczko.
Czytaj także:
Źródło: PAP, "Bild"
