Kim Dzong Un głuchy na ostrzeżenia. Wystrzelił kolejny pocisk

Reżim Kim Dzong Una przeprowadził kolejny test rakietowy. W poniedziałek rano lokalnego czasu wystrzelono w kierunku Morza Japońskiego pocisk dalekiego zasięgu. Mógł to być międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) - podała agencja Yonhap, powołując się na komunikat armii Korei Południowej. Pocisk taki może przenosić głowicę jądrową.

Kim Dzong Un głuchy na ostrzeżenia. Wystrzelił kolejny pocisk
Kim Dzong Un głuchy na ostrzeżenia. Wystrzelił kolejny pocisk
Źródło zdjęć: © PAP | KCNA
oprac. BAR

18.12.2023 02:41

Byłaby to już piąta próba ICBM przeprowadzona przez Koreę Północną w tym roku, co oznaczałoby rekordowy rok pod tym względem - zaznaczyła południowokoreańska agencja. Wystrzelenie pocisku potępiły władze USA, Korei Płd. i Japonii.

Kolegium szefów sztabów armii Korei Płd. poinformowało o wykryciu pocisku dalekiego zasięgu, wystrzelonego z Pjongjangu lub okolic tego miasta o godz. 8.24 rano czasu koreańskiego (24 minuty po północy czasu polskiego). Nie podano dodatkowych szczegółów.

Poprzedni pocisk, wystrzelony przez Pjongjang w niedzielę wieczorem, południowokoreańska armia oceniła jako pocisk krótkiego zasięgu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

O wykryciu kolejnej północnokoreańskiej rakiety poinformowało również Ministerstwo Obrony Japonii, oceniając, że był to najprawdopodobniej pocisk balistyczny. Rząd w Tokio zwołał nadzwyczajne spotkanie urzędników niektórych ministerstw - podała stacja NHK.

Napięcie rośnie. USA ostrzegają Kim Dzong Una

Komentatorzy oceniają, że wznowienie prób rakietowych po blisko miesięcznej przerwie może być wyrazem protestu przeciwko zacieśnianiu współpracy pomiędzy Koreą Południową a Stanami Zjednoczonymi w obliczu rosnącego zagrożenia nuklearnego ze strony Pjongjangu.

W niedzielę Ministerstwo Obrony Korei Północnej potępiło rozmowy pomiędzy USA a Koreą Płd. w sprawie odstraszania nuklearnego, oceniając je jako "otwartą deklarację konfrontacji jądrowej". Zagroziło przy tym "ofensywnymi środkami odwetowymi".

Relacje na Półwyspie Koreańskim są bardzo napięte, odkąd w listopadzie Korea Północna umieściła na orbicie swojego pierwszego satelitę szpiegowskiego. Seul zareagował na to częściowym zawieszeniem dwustronnego porozumienia o łagodzeniu napięć wojskowych, na co Pjongjang odpowiedział całkowitym wycofaniem się z umowy i zapowiedzią rozmieszczenia broni wzdłuż granicy.

Stany Zjednoczone ostrzegły w sobotę Koreę Północną, że jakikolwiek atak jądrowy na USA lub ich sojuszników spotkałby się z "szybką, przytłaczającą i rozstrzygającą odpowiedzią" oraz oznaczałby "koniec reżimu" Kim Dzong Una.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)