WAŻNE
TERAZ

Ostatnia prosta w eliminacjach. Znamy składy na mecz Malta - Polska

Kijów sięga po pieniądze. "Napotkał silny opór"

Kraj chce przeznaczyć na wojnę 500 miliardów hrywien, ale w tym celu musi zwiększyć zadłużenie i podatki. Władze Ukrainy spotkały się z ostrą reakcją zagranicznych i krajowych przedsiębiorstw w związku z najnowszym projektem ustawy.

.Kijów sięga do kieszeni po pieniądze. "Napotkał silny opór"
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

Pomysł polegał na nałożeniu 120 miliardów hrywien podatku (2,7 miliarda euro) na i tak już ciężko dotkniętą ludność. - Wojna trwa już trzeci rok, a rząd robi wszystko, co możliwe, aby nie podnosić podatków dla biznesu. Dziś wszystkie inne źródła zwiększenia finansowania sił obronnych zostały już wyczerpane – powiedział ukraiński minister finansów Siergiej Marczenko.

"Stabilność gospodarcza niemożliwa"

Rząd ma problem. Przedsiębiorcy ostro skrytykowali projekt ustawy podatkowej, który na początku lipca wpłynął do ukraińskiego parlamentu i zaczynają zamykać swoje kieszenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Spektakularna eksplozja na froncie. Rosyjski T-90 rozerwany na kawałki

"Poszukiwanie dodatkowych dochodów poprzez wprowadzanie nowych podatków będzie stanowić duże obciążenie dla biznesu" - stwierdziła w poniedziałkowym oświadczeniu ukraińska Izba Handlowa.

"W obliczu rosyjskiej agresji, zniszczenia infrastruktury, redukcji rynków zbytu i odpływu kadr, dodatkowa presja fiskalna na ukraiński biznes sprawia, że ​​stabilność gospodarcza staje się niemożliwa" – dodano.

Mają walczyć z szarą strefą, a nie przedsiębiorcami

Presja, aby nie podnosić podatków, nadeszła także spoza Ukrainy.

- Stany Zjednoczone zachęcają rząd Ukrainy do zwiększenia dochodów, przede wszystkim poprzez reformę ceł i walkę z szarą strefą - powiedziała Penny Pritzker, specjalna przedstawicielka USA ds. ożywienia gospodarczego Ukrainy, na poniedziałkowym briefingu w Kijowie.

- Istnieje również ogromne źródło zysku na szarych rynkach papierosów, alkoholu lub elektroniki, które można sprzedawać na dużym rynku. I dlatego zachęciliśmy ukraiński rząd do skupienia się na tym – dodał Pritzker.

Amerykańska Izba Handlowa zaapelowała do ukraińskiego rządu, aby nie obciążał dodatkowymi podatkami przestrzegających prawa przedsiębiorstw, a zamiast tego podjął działania na rzecz ograniczenia ogromnej i nieopodatkowanej szarej strefy na Ukrainie.

"AmCham Ukraine jest głęboko przekonana, że ​​źródłem dodatkowych przychodów podatkowych jest walka z unikaniem płacenia podatków i zapewnienie równych zasad dla wszystkich, a nie zwiększanie podatków dla prawowitych podatników, którzy i tak ponoszą największe obciążenia" – stwierdziła izba.

Władze Ukrainy spotkały się w środę z przedstawicielami firm, jednak nie udało się osiągnąć porozumienia, w związku z czym sprawę przesunięto na przyszły tydzień.

"Uzgodniliśmy, że jest to początek dialogu" - napisał premier Denys Szmyhal po spotkaniu.

Danylo Hetmantsev, przewodniczący parlamentarnej komisji podatkowej, powiedział, że podwyżka podatków była "bolesna, ale konieczna".

Rząd Ukrainy twierdzi, że musi zwiększyć dochody o 500 miliardów hrywien, z czego trzy czwarte pochodzi z nowych pożyczek, a reszta z wyższych podatków. Po zebraniu 60 procent gotówki zostanie przeznaczone na pensje wojskowe, a pozostałe 40 procent zostanie wydane na broń.

Projekt ustawy podatkowej zakłada zwiększenie podatku wojennego płaconego przez mieszkańców Ukrainy, a także podwyższenie ceł i podatków akcyzowych na towary takie jak paliwo i tytoń.

Te dodatkowe pieniądze są pilnie potrzebne

Ukraina przeznaczyła około 37 procent PKB, czyli prawie 40 miliardów dolarów, na obronę, z czego prawie cała kwota została pokryta w tym roku z podatków.

Ostatni rok przyniósł nadwyrężenie finansów publicznych, gdyż Kijów zmuszony był przeznaczyć własne środki na zakup broni z powodu wielomiesięcznych opóźnień w Kongresie USA w uchwaleniu ustawy o pomocy wojskowej o wartości 61 miliardów dolarów, ostatecznie zatwierdzonej w kwietniu.

Minister finansów Marczenko powiedział, że decyzja w sprawie podwyżki podatków powinna zostać podjęta do września.

Wybrane dla Ciebie
Tajemnicze prezenty dla Nawrockiego. Watchdog idzie do sądu
Tajemnicze prezenty dla Nawrockiego. Watchdog idzie do sądu
To on chce być prezydentem po Trumpie. Ma zgłosić akces
To on chce być prezydentem po Trumpie. Ma zgłosić akces
Zarzuty dla dwóch lekarzy po śmierci pacjentki w Bielsku-Białej
Zarzuty dla dwóch lekarzy po śmierci pacjentki w Bielsku-Białej
Nawrocki jedzie na Węgry. Media: może spotkać się z Orbanem
Nawrocki jedzie na Węgry. Media: może spotkać się z Orbanem
Jazda pod wpływem? Izba Odpowiedzialności Zawodowej zawiesiła sędziego Jakuba Iwańca
Jazda pod wpływem? Izba Odpowiedzialności Zawodowej zawiesiła sędziego Jakuba Iwańca
Mazowsze: pijany rodzic zaatakował dyrektorkę szkoły
Mazowsze: pijany rodzic zaatakował dyrektorkę szkoły
Kierwiński o "dwóch aktach dywersji". Tusk o "wysadzeniu pociągu" [SKRÓT DNIA]
Kierwiński o "dwóch aktach dywersji". Tusk o "wysadzeniu pociągu" [SKRÓT DNIA]
Pół Polski na biało. Zaskakujący atak zimy, są pierwsze nagrania
Pół Polski na biało. Zaskakujący atak zimy, są pierwsze nagrania
Media: dwa ładunki, kamera i niewybuch przy torach. Nowe informacje o dywersji
Media: dwa ładunki, kamera i niewybuch przy torach. Nowe informacje o dywersji
Policjantka z pionu wykroczeń zatrzymana. Odmówiła badania alkomatem
Policjantka z pionu wykroczeń zatrzymana. Odmówiła badania alkomatem
Co dalej ws. skandalicznej aukcji? Mamy odpowiedź MSZ Niemiec
Co dalej ws. skandalicznej aukcji? Mamy odpowiedź MSZ Niemiec
Rosyjski atak na Izmaił. Płonie turecki tankowiec
Rosyjski atak na Izmaił. Płonie turecki tankowiec
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości