Kijów przygotowuje się do wojny. Były szef MON przestrzega Rosję
Ze względu na zagrożenie ze strony Rosji mer Kijowa Witalij Kliczko organizuje obronę cywilną na terenie miasta. - Jako żołnierz przysięgałem kiedyś bronić kraju i jestem gotów walczyć za ojczyznę także teraz - powiedział. Wypowiedź Kliczki komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski" były szef MON Tomasz Siemoniak. - Główny problem, pomijając całą politykę, polega na tym, że Rosjanie uważają Ukrainę za coś, co powinno do nich należeć, co jest częścią Rosji. Jeżeli ważny polityk ukraiński mówi: będziemy się bronić, jesteśmy zdeterminowani, to jest to bardzo mocny sygnał dla Moskwy, że cena - mimo przewagi wojskowej - ich ewentualnej agresji czy inwazji będzie bardzo wysoka i spali mosty między Rosją a Ukrainą na całe pokolenia - ocenił.