Kierwiński do Jakubiaka w #dzieńdobryWP: Mówi pan nieprawdę
- Hanna Gronkiewicz-Waltz nie stawi się przed komisją - powiedział poseł PO Marcin Kierwiński, komentując prace komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji i stanowisko prezydent Warszawy, unikającej stawienia się przed nią na przesłuchanie. - Nie rozumiem decyzji Gronkiewicz-Waltz. Jak jest się prezydentem Warszawy, to trzeba mieć trochę etyki - polemizował z nim Marek Jakubiak z Kukiz'15.
"Mówi pan nieprawdę"
Podczas rozmowy w telewizji WP, Marcin Kierwiński i Marek Jakubiak spierali się o dotychczasowe ustalenia komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.
- Mówi pan nieprawdę - zarzucał Jakubiakowi polityk PO.
- Po co opowiada pan bzdury, że Hanna Gronkiewicz-Waltz sama sobie zwracała kamienicę? To nieprawda. Postępowania reprywatyzacyjne były przeprowadzane przez urzędników, a nie przez prezydent Warszawy - zapewniał Kierwiński.
Jakubiak pozostał jednak przy swoim zdaniu, argumentując, że nie rozumie zachownia Gronkiewicz-Waltz, która konsekwentnie odmawia stawienia się przed komisją.
Komisja weryfikacyjna badająca nieprawidłowości przy reprywatyzacji nieruchomości w Warszawie wezwała na świadka prezydent stolicy, wyznaczając termin przesłuchania na czwartek. Gronkiewicz-Waltz wielokrotnie zapowiadała w mediach, że nie zamierza się stawić przed komisją, ponieważ, jej zdaniem, jest ona "niekonstytucyjna".
O atmosferze w Kukiz'15 i echach przesłuchania Marcina P. przed komisją ds. Amber Gold
W sprawie sporu na linii Stanisław Tyszka i Piotr Liroy-Marzec oraz atmosferze w klubie Kukiz’15 po tym, jak ten drugi, przestał być jego członkiem, Jakubiak zaapelował do Kierwińskiego: "zajmijcie się sobą, macie większe problemy niż Kukiz'15".
Kilka dni temu Liroy w krótkim filmiku w mało parlamentarnych słowach zwrócił się do swojego byłego klubowego kolegi. Wicemarszałek Sejmu odpowiedział na to "Tuwimem".
- Dziś wierzenie w cuda zawsze się tak kończy. Pieniądze zarabia się ciężką pracą, nie ma innej metody - ocenił Jakubiak, komentując z kolei środowe przesłuchanie Marcin P. przed komisją ds. Amber Gold.
- Nikt nie stał za człowiekiem, który wyszedł z więzienia i robi deal na kilka milionów? - zastanawiał się polityk Kukiz'15.
- Marcin P. powinien siedzieć w więzieniu, a nie zeznawać przed komisją - powiedział Kierwiński.
Źródło: WP