Kierowca zdawał egzamin na prawo jazdy. Niebywałe, co zrobił na przejeździe
Wystarczył moment, by wszystko zmieniło się w koszmar. PKP udostępniło nagranie z kamer na przejeździe we Wrocławiu, gdzie jeden z kierowców zlekceważył czerwone światło. Sygnalizator jasno wskazywał, że należy zatrzymać się przed torowiskiem. Z niewyjaśnionych przyczyn jeden z kierowców w ogóle tego nie zauważył. Co więcej, był to kierowca, który akurat zdawał egzamin na prawo jazdy na ciężarówkę. Najpierw zatrzymał się przed przejazdem, potem ruszył do przodu i znów się zatrzymał, a gdy zauważył, że rogatki się opuszczają, ruszył do przodu, wyłamując jedną z nich. Po chwili przez tory przejechał pociąg regionalny. "Tego nie wiemy na 100 proc., ale na nasze oko ten kierowca ciężarówki chyba nie zdał egzaminu. Film pokazuje, jak samochód egzaminacyjny wjeżdża na czerwoną strefę mimo migających świateł. Co robił egzaminator? Dlaczego nie zareagował? W tym przypadku kierującemu udało się uciec - łamie rogatki - ale mogło to skończyć się tragicznie. Pamiętaj: migające światła to jasny sygnał – zatrzymaj się przed i poczekaj! Twoje życie i bezpieczeństwo załogi pociągu oraz pasażerów są najważniejsze" - podpisało nagranie PKP.