Kierowca w Poznaniu potrącił 9‑latka i uciekł. Usłyszał już zarzuty
O krok od tragedii na ul. Opolskiej w Poznaniu. Kierowca potrącił 9-latka na przejściu dla pieszych i odjechał bez udzielenia pomocy. Policja ustaliła dane kierującego pojazdem i już usłyszał dwa zarzuty.
Do zdarzenia doszło w piątek, 1 kwietnia, około godz. 15 na przejściu dla pieszych przy ulicy Opolskiej w Poznaniu. Chłopiec wbiegł na pasy wprost pod nadjeżdżający samochód. Po tym, jak został potrącony, przewrócił się na jezdnię, ale szybko wstał. Kierowca nie udzielił mu pomocy.
"Sprawca tego zdarzenia odjechał. Na szczęście małoletni nie został ranny. Policjanci z Wildy szybko ustalili i dotarli do kierującego, który dzisiaj złożył wyjaśnienia w komisariacie policji oraz usłyszał dwa zarzuty za spowodowanie kolizji oraz nieudzielenie niezwłocznej pomocy dziecku" - relacjonują funkcjonariusze, zamieszczając na portalu społecznościowym nagranie.
Czytaj też: Nadciągają śnieżyce. pogoda nie da za wygraną
Co grozi 29-latkowi?
Sprawa zostanie skierowana do sądu. 29-latkowi grozi wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Mężczyzna stracił też prawo jazdy. Jak przekazała policja, miał je od niespełna trzech miesięcy.
Źródło: ePoznań / Facebook