Była gwiazdą w Związku Sowieckim. Teraz pomaga Ukraińcom? [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Środa to 413. dzień rosyjskiej inwazji. Uwielbiana przez Rosjan piosenkarka i kompozytorka Ałła Pugaczowa może wkrótce mieć poważne kłopoty. Prokremlowski aktywista Witalij Borodin doniósł na nią do prokuratury. Gwiazda, która mieszka obecnie w Izraelu, ma bowiem finansować ukraińską armię. Co więcej, Borodin uważa, że ma ona związki z zachodnimi służbami specjalnymi. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
Była gwiazdą w Związku Sowieckim. Teraz pomaga Ukraińcom?
- Wszystko, co pochodzi z wewnątrz Kremla, jest najchętniej konsumowane przez odbiorców wiadomości ze wschodu. Stąd zapewne popularność kanału na Telegramie "Generał SWR", który sprawia wrażenie, że dużo wie o Putinie. - Kanał, który wprowadza takie treści, wpisuje się w rosyjską strategię. To na rękę Kremlowi - mówi WP dr Wojciech Siegień.
- Ze świata spływają słowa oburzenia po publikacji w internecie wideo z dekapitacji ukraińskiego jeńca przez Rosjan. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przyznał, że to "straszne ujęcia", ale zastrzegł, że konieczna jest weryfikacja ich autentyczności. Tymczasem media donoszą, że udało się zidentyfikować rosyjskiego żołnierza, który miał dokonać zbrodni.
- Rosyjscy żołnierze brutalnie zabili schwytanego ukraińskiego żołnierza. Nagrali film, jak dekapitują ofiarę. - Trudno spodziewać się po wagnerowcach czegoś innego jak brutalności - komentował w rozmowie z WP gen. Waldemar Skrzypczak.
- Niezależny rosyjski kanał Astra informuje na Telegramie o zniknięciu setki Rosjan w obwodzie ługańskim. Mężczyźni przepadli po tym, jak odmówili podpisania kontraktu z grupą Wagnera.