KE dopuściła do obrotu w UE szczepionkę firmy AstraZeneca
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, że Komisja Europejska zatwierdziła do obrotu w UE szczepionkę firmy AstraZeneca. - Oczekuję, że AstraZeneca dostarczy 400 mln dawek szczepionki zgodnie z ustaleniami - dodała.
"Właśnie dopuściliśmy szczepionkę AstraZeneca na rynek UE po pozytywnej ocenie EMA. Oczekuję, że firma dostarczy 400 mln dawek zgodnie z ustaleniami. Będziemy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić szczepionki Europejczykom, naszym sąsiadom i partnerom na całym świecie" - napisała von der Leyen na swoim profilu na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W piątek pozytywną rekomendację dla preparatu wydała Europejska Agencja Leków. Zdecydowała ona, że preparatem będzie można szczepić wszystkich powyżej 18. roku życia.
Tymczasem w czwartek komisja ds. szczepionek Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) zaleciła, by preparatem tym nie szczepić osób po 65. roku życia. "Obecnie dostępne dane są niewystarczające, by ocenić skuteczność szczepionki wśród osób powyżej 65. roku życia" - ocenili eksperci komisji.
Problem wynika z tego, że szczepionkę tę podano tylko niewielkiej liczbie starszych pacjentów biorących udział w badaniach klinicznych. Choć wcześniejsze badania wykazały, że preparat jest bezpieczny dla seniorów, dokładne oszacowanie jego skuteczności jest niemożliwe. Jak wynika z dokumentu STIKO, w badaniach w Wielkiej Brytanii i Brazylii wzięło udział jedynie 660 osób powyżej 65. roku życia (spośród łącznie ponad 11,6 tys. uczestników). Zdarzyły się wśród tej grupy dwie infekcje - jedna w grupie zaszczepionej i druga w grupie, która otrzymała placebo.
Szczepionka przeciw COVID-19. Problem z dostawami
Zanim szczepionka AstraZeneca została pozytywnie zarekomendowana przez EMA firma ogłosiła, że w I kwartale 2021 roku dostarczy do UE mniej szczepionek niż zapowiedziała. Pierwotnie na rynek UE miało trawić 80 mln dawek szczepionki, ale koncern podjął decyzję o ograniczeniu dostaw do 31 mln dawek.
Między Komisją Europejską a władzami koncernu trwa obecnie spór wywołany decyzją o zmniejszeniu dostaw. W tej sprawie KE i AstraZeneca wciąż nie mogą dojść do porozumienia.