Najważniejsze wyzwanie nowego ministra. Mówi o możliwej tragedii
Będzie bardzo mocna kontrola zboża na granicy. Każde ziarno będzie kontrolowane - zapewnił nowy minister rolnictwa Robert Telus w wywiadzie udzielonym portalowi i.pl. Z kolei w czwartek wieczorem zwołał w resorcie sztab kryzysowy ws. zboża z Ukrainy.
Robert Telus został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na funkcję ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Zastąpił na tym stanowisku Henryka Kowalczyka, który w środę złożył rezygnację.
Nowy szef resortu rolnictwa podkreślił, że bardzo ważne jest, "by ograniczyć wpływanie zboża z Ukrainy". - Na ile jesteśmy w stanie to zrobić, na pewno to zrobimy - zapowiedział. Jak dodał, "każde źdźbło, każde ziarno będzie kontrolowane po to, żebyśmy byli pewni, co wyjeżdża do Polski".
"Kowalczyk był ofiarą Komisji Europejskiej"
Telus wyraził też przekonanie, "iż wicepremier Henryk Kowalczyk stał się ofiarą decyzji Komisji Europejskiej". - To Unia Europejska zwolniła naszą polską granicę z cła, ponieważ to jest także granica Unii Europejskiej. (…) Może nie do końca dziwimy się tym decyzjom, bo to jest wielka pomoc Ukrainie. My się z tym zgadzamy, że Ukrainie trzeba pomagać, ale nie kosztem (...) Polski - ocenił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk miał rację ws. zboża z Ukrainy? Pokrętna odpowiedź ministra
- To Unia Europejska pozwoliła na to, być może nieświadomie, że do Europy płynie też zboże rosyjskie, co spowodowało bardzo niską cenę w całej Europie. Kosztów decyzji Unii Europejskiej, może słusznych pod względem pomocy Ukrainie, nie może ponosić Polska i kraje frontowe - stwierdził polityk.
Najważniejsze wyzwanie
Nowy szef resortu rolnictwa przyznał, że spoczywa na nim "odpowiedzialność upłynnienia zboża z Polski, przynajmniej do żniw". - Jeżeli nie upłynnimy tego zboża, jeżeli nie wygospodarujemy wolnych przestrzeni magazynowej, to podczas tegorocznych żniw będzie tragedia zarówno dla polskiego rolnictwa, jak i całej Polski. To najważniejsze zadanie, które stoi obecnie przede mną - powiedział.
Zapytany o pomysły na ograniczenie napływu zboża ze wschodu na polski rynek, Telus odpowiedział: - Pewne pomysły i programy, które będą realizowane, już przedstawił wicepremier Henryk Kowalczyk. Dołożę do tego jeszcze na pewno bardzo mocną kontrolę na granicy.
Minister zwołuje sztab kryzysowy
Na konferencji prasowej w czwartek wieczorem Telus poinformował, że zwołuje w ministerstwie rolnictwa "sztab kryzysowy w sprawie produktów, które napływają do Polski z Ukrainy".
- Wszyscy oczekują, że powiem coś na temat zboża czy – szerzej – produktów, które napływają do Polski z Ukrainy i u nas pozostają. Już dzisiaj na godz. 20 w ministerstwie zwołałem sztab kryzysowy, będziemy na ten temat rozmawiać, a jutro pojadę za granicę – powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej nowy minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus.
Dodał, że obecnie jest to najważniejsza kwestia.
Czytaj też:
Źródło: i.pl/PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski