Katowice: zamknięto przewód sądowy dotyczący malwersacji w "S"
W piątek Sąd Rejonowy w Katowicach zakończył przewód sądowy w procesie pięciorga oskarżonych o malwersacje 275 tys. zł z konta zarządu regionu śląsko-dąbrowskiej "Solidarności". Przed sądem zeznawał tego dnia ostatni świadek - obecna księgowa zarządu regionu Teresa F.
Sędzia Piotr Pisarek poinformował oskarżonych, że niewykluczona jest zmiana kwalifikacji ich czynów. Mogliby oni odpowiadać przed sądem na podstawie dawnego kodeksu karnego.
Podczas następnej rozprawy mowę końcową wygłosi prokurator, podczas kolejnej wystąpią obrońcy, tego dnia ma też zapaść wyrok.
Głównymi oskarżonymi są skarbnik zarządu regionu Eberhard P. i księgowa Maria P. Nie przyznali się oni do stawianych im zarzutów. Twierdzą jednak, że razem z Markiem Kempskim wyprowadzili z kasy zarządu regionu 140 tys. zł na kampanię wyborczą w 1997 roku. Sam Kempski, przesłuchany w tym procesie jako świadek, stanowczo zaprzeczył tym oskarżeniom.
Do zarzutów stawianych w akcie oskarżenia przyznali się natomiast kierowca Jan S. i pracownik administracyjny Jacek S.
Jan S. na początku procesu wycofał swoje wyjaśnienia, obciążające innego oskarżonego - b. wiceszefa regionu Piotra R., który nie przyznał się do winy.
Nieprawidłowości w regionalnej "S" miały miejsce w latach 1995-97, głównie w 1996 roku. Wiosną 1997 roku nadużycia wykryła związkowa regionalna komisja rewizyjna, a w sierpniu ówczesny lider regionalnej "S". Następnie wojewoda śląski Marek Kempski powiadomił prokuraturę. (sm)