"Katolicka" sekta udziela ślubów polskim gejom
Akty urodzenia i chrztu oraz dwóch świadków - tylko tyle potrzeba, by zawrzeć związek z partnerem tej samej płci w Reformowanym Kościele Katolickim w Polsce. I jeszcze dobrze byłoby, gdyby oblubieńcy mieli odpowiednie stroje: czarny i biały garnitur - usłyszał "Dziennik", kiedy skontaktował się z przedstawicielem działającej od niedawna w Polsce wspólnoty, podając się za geja i twierdząc, że chce wziąć ślub ze swoim partnerem.
19.08.2008 | aktual.: 19.08.2008 07:06
Umówimy się na spotkanie i omówimy wszystkie szczegóły ceremonii. Proszę przyjść ze swoim partnerem - oświadczył reprezentujący wspólnotę w Warszawie brat Karol. I to właściwie wszystko, bo formalności przedślubne ograniczono do minimum. Będą wprawdzie nauki przedmałżeńskie, ale - jak zapewnił brat Karol - nie ma mowy o żadnych nudnych zajęciach w rodzaju przygotowania do życia w rodzinie. I nie trzeba nic płacić. U nas kasa księdza i kasa Kościoła to dwie odrębne sprawy - zapewnił.
Ceremonia może się odbyć w klubie, prywatnym mieszkaniu, a nawet w galerii artystycznej, bo nie mamy jeszcze swojej stałej siedziby - odpowiedział brat Karol. A co mam powiedzieć w mojej parafii? - dopytywał się dziennikarz "Dziennika". Możesz nadal uczęszczać na msze, ale raczej nie wspominaj o nas swojemu księdzu - doradził mu lojalnie brat Karol. I dodał, że po wszystkim nowożeńcy otrzymają zaświadczenie o zawarciu związku partnerskiego.
Czy taki dokument jest ważny?
Nie - odpowiedziała Helena Kalisz. Reformowany Kościół Katolicki nie został bowiem zarejestrowany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wyznawców jest na razie w Polsce zaledwie kilkunastu. Tymczasem do rozpoczęcia formalnej działalności potrzeba co najmniej stu wiernych. Dopiero wtedy wspólnota może nabyć kościelną osobowość prawną - dodaje Helena Kalisz.
Na dodatek wbrew nazwie sugerującej związki z Kościołem katolickim RKK nie ma nic wspólnego z katolicyzmem. Nawet sam brat Karol przyznał później szczerze, że wspólnota... jest właściwie sektą. Ale nie ma u nas prania mózgu - zapewnił gorąco.
Reformowany Kościół Katolicki został założony w 2000 r. w Stanach Zjednoczonych. Jak tłumaczyli jego twórcy, powstał jako wyraz niezgody na dyskryminację, jaka wciąż istnieje w Kościele powszechnym. Dlatego RKK sankcjonuje związki homoseksualne, wyświęca kobiety na kapłanów i uznaje ponowne małżeństwa rozwodników. Do Polski wspólnota dotarła niedawno, ma filie w Warszawie, Poznaniu, we Wrocławiu oraz w Gorzowie Wielkopolskim.