Trzy osoby zginęły w katastrofie śmigłowca na Pomorzu
Jak wynika z wypowiedzi pracowników hotelu Spichrz w Borczu dla portalu trójmiasto.pl, "szef (Krzysztof Mielewczyk) wyleciał po godz. 9.00 z kolegą i pilotem". Mężczyźni lecieli z Borcza do Bydgoszczy. Maszyna próbowała awaryjnie lądować.
Krzysztof Mielewczyk był znanym pomorskim biznesmenem, inwestującym m.in. w nieruchomości i firmę, będącą światowym potentatem w produkcji pierza. Był też pomysłodawcą wódki "Palycot".