Katastrofa samolotu w Rosji. Biały Dom: "Jesteśmy coraz bardziej pewni"
Nie milkną echa katastrofy samolotu pod Moskwą. Rzeczniczka Białego Domu przekazała, że Amerykanie "są coraz bardziej pewni", że Jewgienij Prigożyn, który znajdował się na liście pasażerów, nie żyje.
- Jesteśmy coraz bardziej pewni, że Prigożyn zginął w katastrofie samolotu, która miała miejsce 23 sierpnia - oznajmiła rzeczniczka podczas briefingu prasowego.
Odnosząc się do przyczyny rozbicia Embraera Legacy 600 z szefem Grupy Wagnera na pokładzie, stwierdziła jedynie, że nie ma do przekazania żadnej nowej oceny na ten temat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kreml ma już nauczkę. Ekspert o przyszłości grupy Wagnera
Katastrofa samolotu w Rosji. Komentarz Bidena
W ubiegłym tygodniu, pytany o to samo, prezydent Biden odparł, że jego służby starają się "dokładnie ustalić" okoliczności katastrofy. Dodał jednak, że nie był zaskoczony śmiercią Prigożyna, wskazując na swoje poprzednie komentarze, kiedy mówił, że na miejscu Rosjanina uważałby na to, co je i czym podróżuje.
Według Pentagonu samolot Prigożyna nie został zestrzelony przez rakietę ziemia-powietrze.
Czytaj także:
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski