Katastrofa samolotu w Etiopii. Ambasada RP pomoże rodzinom ofiar z Polski

Wśród ofiar katastrofy etiopskiego samolotu, który w niedzielę spadł niedaleko Addis Abeby, jest dwóch Polaków. Rzeczniczka MSZ Ewa Suwara powiedziała WP, że ich tożsamość jest znana. Członkowie jednej z rodzin są już w drodze do Etiopii.

Katastrofa samolotu w Etiopii. Ambasada RP pomoże rodzinom ofiar z Polski
Źródło zdjęć: © Reuters / Agencja Forum
Jarosław Kociszewski

11.03.2019 | aktual.: 11.03.2019 11:41

Na pokładzie Boeinga 737 lecącego z Etiopii do Kenii było 157 osób z 33 krajów. Nikt nie przeżył katastrofy lotu ET302, który kilka minut po starcie z Addis Abeby 10 marca rano spadł koło miasta Debre Zeit lub Biszoftu - jak brzmi jego nazwa w językach Amhara i Oromo.

Ewa Suwara, rzeczniczka MSZ potwierdziła w rozmowie z Wirtualną Polską, że wśród ofiar jest dwóch mężczyzn z Polski. Nie byli ze sobą spokrewnieni. Żadne dodatkowe informacje nie są ujawniane ze względu na dobro rodzin, które otrzymały już tragiczną informację. Bliscy jednego z zabitych są już w drodze do Addis Abeby.

W Etiopii ogłoszono żałobę narodową. Do połowy masztu opuszczona została także flaga nad polską ambasadą. Suwara podkreśliła, że konsul RP udzieli wszelkiej możliwej pomocy bliskim Polaków. Jest też w kontakcie z etiopskimi władzami w celu zorganizowania identyfikacji szczątek ofiar, a następnie ich transportu do kraju.

Nieoficjalnie wiadomo jedynie, że Polacy nie byli delegatami na międzynarodowe spotkanie klimatyczne, które 11 marca rozpoczęło się w Nairobi. Między innymi, na pokładzie lotu ET302 było kilku pracowników ONZ posługujących się błękitnymi paszportami tej organizacji oraz przynajmniej 4 przedstawicieli Światowej Organizacji Żywnościowej.

Połączenie lotnicze między stolicami Etiopii i Kenii jest jednym z najważniejszych w Afryce. W Addis Abebie znajduje się siedziba Unii Afrykańskiej, a Nairobi jest centrum działalności większości organizacji międzynarodowych zajmujących się Afryką Wschodnią, w tym tak ważnymi miejscami z punktu widzenia pomocy międzynarodowej, jak Somalia i Sudan Południowy.

O niesamowitym szczęściu może mówić Antonis Mavropoulos z Aten, który o kilka minut spóźnił się na feralny lot. Tylko dlatego przeżył. Na Facebooku opublikował zdjęcie swojego biletu i opisał historię cudownego ocalenia. Stwierdził, że "może nie być za stary na rock'n'rolla i na pewno jest za młody na śmierć".

To nie była "latająca trumna"

Ethiopian Airlines to narodowy przewoźnik etiopski.Jest firmą cieszącą się dobrą opinią, w przeciwieństwie do innych afrykańskich linii, wyposażonych w "latające trumny". Tak nazywane są stare i zużyte samoloty, którym nie wolno wlatywać do Europy.

Boeing 737, który spadł na południe od Addis Abeby 10 marca rano należał do rosnącej floty 112 maszyn Ethiopiana. To jeden z 4 nowych samolotów w wersji Max 8 należących do Etiopczyków, którzy czekają na dostawę kolejnych 25 takich maszyn.

Flota Ethiopiana obejmuje też 22 Dreamlinery, czyli najnowocześniejsze maszyny Boeinga. Addis Abeba posiada centrum serwisowe tych samolotów, gdzie do niedawna obsługiwane były też Dreamlinery LOT-u.

Uwagę zwraca podobieństwo wypadku w Biszoftu z katastrofą Boeinga 737 Max 8, który w październiku 2018 r. rozbił się w Indonezji. Sam fakt rozbicia się dwóch nowych maszyn tego samego typu w odstępie kilku miesięcy wywołuje niepokój. Obie maszyny spadły kilka minut po starcie i w obu przypadkach piloci zgłaszali problemy z utrzymaniem pułapu.

Adrian Kubicki, rzecznik prasowy LOT, powiedział Wirtualnej Polsce, że nie ma jak na razie żadnych oficjalnych teorii łączących oba te przypadki. Polski przewoźnik, który ma 6 Boeingów 737 Max 8, na bieżąco śledzi informacje od producenta oraz komunikaty odpowiednich urzędów. Europejskie linie lotnicze uważają maszyny za bezpieczne i ich nie uziemiły. Według Kubickiego, to może się jednak zmienić. Oprócz Etiopii, decyzję o zawieszeniu lotów Boeingów 737 Max 8 podjęły Chiny, które mają największą na świecie flotę 97 maszyn tego typu, i kilku mniejszych przewoźników.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

etiopiakatastrofa lotniczaboeing 737
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (128)