Katastrofa Boeinga. Amerykańska firma zawiesza loty wszystkich samolotów 737 Max
Koncern lotniczy ze Stanów Zjednoczonych oficjalnie zdecydował się na uziemienie całej swojej floty samolotów 737 Max. Wcześniej postanowienie o zakazie korzystania z maszyn podjęło kilka krajów, w tym Polska. Decyzja została podjęta po niedzielnej katastrofie w Etiopii.
W specjalnie opublikowanym komunikacie Boeing podkreślił, że nadal ma pełne zaufanie do bezpieczeństwa samolotów 737 Max. Jednak po konsultacjach z Federalną Administracją ds. Lotnictwa (FAA), Narodowym Zarządem ds. Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) oraz władzami lotniczymi i klientami na całym świecie podjęto decyzję o uziemieniu wszystkich 371 samolotów.
Przy rozstrzygnięciu władze amerykańskiej firmy kierowały się "chęcią zapewnienia wszelkich możliwych środków bezpieczeństwa oraz umocnienia zaufania pasażerów do bezpieczeństwa tych maszyn". Wcześniej postanowienia o zakazie korzystania z samolotów Boeing 737 Max podjęło kilka krajów, w tym Polska. Loty maszyn zostały uziemione m.in. na terenie Unii Europejskiej.
Decyzja koncernu z USA została podjęta po katastrofie samolotu linii Ethiopian Airlines, do której doszło w niedzielę. Samolot z Addis Abeby do Nairobi w Kenii rozbił się kilka minut po starcie. Życie straciło 157 osób - wszyscy pasażerowie lotu. W październiku 2018 roku doszło to podobnego wypadku Boeinga 737 Max w Indonezji. Zginęło wtedy 189 osób.
"W imieniu całego zespołu składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinom i bliskim tych, którzy stracili życie w tych dwóch wypadkach" - napisał prezes i dyrektor wykonawczy Boeinga Dennis Muilenburg. "Przy współpracy z prowadzącymi dochodzenie robimy wszystko co w naszej mocy, by ustalić przyczyny katastrof, wzmocnić środki bezpieczeństwa i zapewnić, że to się nie powtórzy" - zakończył.
Zobacz także: Komorowski o Brexicie. Broni Tuska
Źródło: boeing.mediaroom.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl