Kataklizm w Hiszpanii. Dramatyczne dane o ofiarach

Co najmniej 64 osób zginęło w wyniku gwałtownych powodzi, jakie przetoczyły się we wtorek przez południe i wschód Hiszpanii – wynika z informacji przekazywanych przez lokalne władze i doniesień medialnych.

Gwałtowne powodzie w Hiszpanii
Gwałtowne powodzie w Hiszpanii
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

Burze spowodowane przez zimny front atmosferyczny, przemieszczający się przez południowe i wschodnie obszary Hiszpanii, wyrządziły szkody i sprawiły, że ulice miast zamieniły się w rwące potoki, przede wszystkim w prowincji Walencja, Albacete i Malaga.

W Walencji transport publiczny stanął – odwołano kursy pociągów, autobusów, metro przestało funkcjonować, a loty przekierowywano lub anulowano. W Alorze, w Maladze, mieszkańcy zostali pozbawieni wody pitnej po tym, jak wezbrana rzeka Guadalhorce uszkodziła sieć wodociągową.

Firma Iberdrola przekazała, że prądu w prowincji Walencja zostało pozbawionych około 150 tys. jej klientów, a na wielu stacjach benzynowych zanotowano znaczne zniszczenia. Rolnicy w Andaluzji, Kastylii-La Manchy i Walencji szacują, że straty w uprawach będą ogromne, sięgające milionów euro.

- Cała Hiszpania płacze z wami - powiedział w środę premier Pedro Sanchez, który stanął na czele rządowego komitetu kryzysowego od razu po powrocie z Indii. Polityk obiecał zapewnić poszkodowanym "wszystkie niezbędne środki tak długo, jak będzie to konieczne".

Wsparcie dla doświadczonych przez żywioł regionów oferują inne hiszpańskie wspólnoty autonomiczne, m.in. Aragonia, Galicja czy Kantabria. Obejmuje ono m.in. śmigłowce, drony, wozy strażackie, pompy i personel.

Pomoc zadeklarowały też m.in. Niemcy oraz szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, m.in. przez aktywowanie systemu satelitarnego Copernicus, aby pomóc w koordynacji działań ratowniczych. Wcześniej gotowość pomocy przekazała przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

Król Hiszpanii Filip VI wyraził kondolencje rodzinom ofiar, podkreślając, że wraz z królową wspiera wszystkich dotkniętych tragedią. Solidarność z ofiarami okazały także środowiska sportowe, m.in. Vinicius Junior z Realu Madryt oraz lokalne kluby piłkarskie z Walencji.

Powodzie w Hiszpanii. Burze mają potrwać do czwartku

W akcji ratunkowej bierze udział ponad 1000 żołnierzy, a dodatkowe oddziały skierowano do Letur w Albacete, gdzie znaleziono jedną z dwóch ofiar powodzi w regionie Kastylia-La Mancha.

Służby meteorologiczne przewidują, że burze potrwają do czwartku – środowe ostrzeżenia objęły północno-wschodnią część kraju, w tym Katalonię, gdzie ogłoszono czerwony alert, oraz Aragonii, gdzie rozpoczęły się powodzie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
hiszpaniawalencjapowódź
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (293)