Karetka czekała 3 godziny. "Nikt nie jest zainteresowany pacjentem"

Zła sytuacja w służbie zdrowia. Pojawiają się kolejne niepokojące doniesienia o wyjątkowo długim czasie, jakie karetki muszą spędzić przed Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym, zanim ktoś z personelu szpitala zechce przyjąć przywiezionego pacjenta. W skrajnych przypadkach czas oczekiwania wynosi kilka godzin.

East News archiwum 2024
Fot. NewsLubuski/East News, Gorzow Wielkopolski, 13.04.2023. Wielospecjalistyczny Szpital Wojew�dzki w Gorzowie Wielkopolskim. Szpitalny Oddzia? Ratunkowy. N/z Ambulans
NewsLubuskiKaretka czekała 3 godziny. "Nikt nie jest zainteresowany pacjentem"
Źródło zdjęć: © East News | NewsLubuski
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Z danym serwisu trójmiasto.pl wynika, że tylko w ciągu dwóch tygodni lutego karetki pogotowia aż 16 razy czekały ponad godzinę na przyjęcie pacjenta do Szpitala Miejskiego im. Św. Wincentego a Paulo w Gdyni. Niestety, podobny problem dotyka wiele innych placówek.

- W czasie oczekiwania na podjeździe pod szpitalami, niejednokrotnie z pacjentami w ciężkim stanie, na przykład z podejrzeniem udaru mózgu, oczekujemy blisko 2-3 godziny - alarmuje anonimowo ratownik medyczny.

Przypomina, że zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym czas przekazania pacjenta od zespołu ratownictwa medycznego powinien wynosić maksymalnie 15 minut. W przypadku pacjenta w stanie zagrażającym życiu ten czas powinien wynosić maksymalnie 60 sekund.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Karetki czekają godzinami. "Brak miejsc"

Zobacz też: wjechał pod samochód. Moment potrącenia rowerzysty

- Nikt z personelu SOR nie jest zainteresowany pacjentem, aby zorientować i zapoznać się ze stanem pacjenta. Zespoły są ignorowane. A nadmienię, że pacjent z udarem mózgu powinien być jak najszybciej zbadany przez specjalistę tudzież neurologa - mówi ratownik.

Przypomina, że długi czas oczekiwania przed szpitalem, wyklucza możliwość wyjazdu danego zespołu ratownictwa medycznego do kolejnego wezwania.

Podobnym relacjom nie dowierza rzeczniczka Szpitali Pomorskich Małgorzata Pisarewicz.

- Z całą pewnością żaden z pacjentów "Szpitali Pomorskich" przywieziony przez ZRM z podejrzeniem udaru mózgu nie czekał w karetce. Stan zdrowia chorego był od razu oceniany przez lekarza - mówi Pisarewicz.

Tymczasem z danych zgromadzonych przez Miejską Stację Pogotowia Ratunkowego w Gdyni wynika, że od 1 do 10 lutego oczekiwanie karetki przekraczające ponad godzinę odnotowano aż 16 razy. 27 razy karetki oczekiwały od 30 minut do godziny.

Rekordowy czas oczekiwania na przyjęcie do szpitala wyniósł w analizowanym okresie blisko 3 godziny.

- Co do zasady czas przekazania pacjenta przez ZRM wynosi do 15 minut i staramy się w "Szpitalach Pomorskich" spełniać te normy. Zdarza się, że czasy są wydłużone z uwagi na brak miejsc w przepełnionym SOR-ze, co jest spowodowane zbyt dużym obciążeniem tego oddziału czy też niewystarczającą liczbą miejsc w oddziałach szpitalnych - broni się rzeczniczka Szpitali Pomorskich.

Dodaje, że problem dotyczy "praktycznie wszystkich SOR-ów w regionie".

Przeczytaj też:

Źródło: trójmiasto.pl

Wybrane dla Ciebie

Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę