Reformatorzy
Kolejne problemy Watykanu, które wyszły na światło dzienne, m.in. wyciek tajnych dokumentów i niejasności w "banku watykańskim" doprowadziły do powstania silnej opozycji wobec rzymskiej kurii. Większość europejskich kardynałów spoza Włoch, w tym Polacy, a także niektórzy purpuraci z USA postawią na kandydata, który zapewni zmiany organizacyjne i odświeżenie struktur kościelnych. Tę frakcję łączy głównie sprzeciw wobec obecnych "administratorów" Watykanu, dlatego można przypuszczać, że możliwym do zaakceptowania dla wszystkich kandydatem "opozycji" będzie umiarkowany konserwatysta, który nie wprowadzi poważnych zmian w Kościele.
- Myślę, że potrzebujemy kogoś, kto jest strategiem, potrafiącym podejmować decyzje i planować. Kogoś, kto zademonstrował już silne zdolności duszpasterskie, więc będzie potrafił zaradzić sytuacji i posunąć Kościół do przodu. Myślę, że gdy porównany laicyzację i depopulację Europy, przemoc wobec chrześcijan na Bliskim Wschodzie i potrzebę podjęcia próby otwarcia Chin dla Kościoła, problemy kurii rzymskiej stają się mało znaczące. Ale dla Kościoła korzystne będzie, jeśli nowy papież będzie potrafił poprawić morale kurii rzymskiej - mówił australijski kardynał George Pell, w wywiadzie z "Vatican Insider".
Kandydatem, który idealnie spełnia wymienione przez Australijczyka warunki jest Angelo Scola - który według "Vatican Insider" cieszy się najwyższym poparciem - 35-40 kardynałów.
Na zdjęciu: kardynał Stanisław Dziwisz.