Kardynałowie podzieleni przed konklawe
"Czarny Wojtyła" nowym papieżem?
Frakcje w Kościele spierają się o wybór papieża
Przed konklawe w Watykanie sformowały się dwie frakcje, które próbują przeforsować swojego kandydata na papieża. Jednak spośród 115 kardynałów, wielu nie ma jeszcze swojego faworyta. Jeśli wybór głowy Kościoła będzie się przeciągał, skłócone frakcje mogą poprzeć jednego z kandydatów spoza Europy, który podobnie jak Jan Paweł II, zwróciłby uwagę całego Kościoła na problemy swojej części świata. Takiego papieża, określanego mianem "Czarnego Wojtyły", oczekują szczególnie reprezentanci Afryki i Azji.
Kardynałowie oficjalnie nie przyznają, kogo zamierzają poprzeć, ale w wywiadach zdradzają, jakimi cechami powinien odznaczać się nowy papież, nie pozostawiając wątpliwości, którego z duchownych mają na myśli. Na tej podstawie można oszacować, jak liczne są największe frakcje.
Z informacji przedostających się do mediów wynika, że kardynałowie odłożyli na bok spory ideologiczne. Wielu z nich poprze każdego kandydata, który zapewni zmianę stylu zarządzania Kościołem. Silną grupę stanowią też popierający zachowanie status quo w Watykanie. Kardynałowie spoza starego kontynentu to niemal połowa głosujących, dlatego pierwszy raz w historii tak duże szanse na objęcie funkcji głowy Kościoła mają papabile (kandydaci na papieża) spoza Europy.
(mb/wp.pl)