Kardynał Stanisław Dziwisz: gdy padło imię Karol, to zadrżałem

Wielu ludzi w Krakowie życzyło Karolowi Wojtyle, żeby wrócił. Był tutaj wysoko ceniony i kochany - wspomina dzień wyboru metropolity krakowskiego na papieża kardynał Stanisław Dziwisz. 40 lat temu stał na placu św. Piotra w Watykanie oczekując na "biały dym" nad Kaplicą Sykstyńską - znak, że konklawe dokonało wyboru.

Karol Wojtyła tuż po wyborze na papieża w 1978 roku
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Violetta Baran

- Świat był przyzwyczajony do tego, że zawsze jest wybierany Włoch - powiedział kard. Stanisław Dziwisz w "Sygnałach Dnia" wspominając wspominając oczekiwanie na wybór nowego papieża w 1978 roku. Zaznaczył jednak, że myślano też o kimś spoza Italii, a nazwisko Karola Wojtyły było brane pod uwagę w Watykanie, ale nie wszyscy byli przekonani, że to już właściwy czas na taki krok. Wyznał jednak, że on sam myślał, że "może być taka sytuacja, że usłyszę nazwisko metropolity krakowskiego".

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

- Gdy padło imię Karol to zadrżałem, bo któż by nie zadrżał i by mu serce nie biło w tym momencie - powiedział kard. Dziwisz.

W rozmowie z "Sygnałami Dnia" wspominał, że tuż po wyborze został zaproszony na trwające jeszcze konklawe. - Panowała tam radość i spokój po trudnych chwilach wyboru. Jest między nami papież, jest przewodnik, pasterz - opisywał panującą wówczas wśród uczestników konklawe atmosferę.

Opowiadał, że zaprowadzono go do nowo wybranego papieża, który bardzo serdecznie się z nim przywitał. - Powiedział wówczas do mnie: "ale dali szkołę". On zawsze miał humor, coś powiedział do radości - skomentował te słowa kard. Dziwisz.

Gość "Sygnałów Dnia" przyznał, że nie zdawał sobie wówczas sprawy, co ten wybór oznacza dla niego. - Wiedziałem jednak, że to ogromne wyzwanie dla nowego papieża odnośnie Kościoła, a także kontaktów ze światem - dodał.

Kardynał przyznał, że ze względu na małe doświadczenie w Watykanie, chciał wracać do Krakowa. Nowo wybrany papież stanowczo się jednak temu sprzeciwił. - "Absolutnie zostajesz tutaj" - powiedział. I zostałem - wspominał kard. Dziwisz.

Źródło: polskieradio.pl

Wybrane dla Ciebie
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"