Karaluch w posiłku? Pokazał zdjęcie z samolotu

W połowie października pasażer samolotu linii lotniczej Vistara zamieścił na Twitterze zdjęcie dania, które otrzymał na pokładzie. Fotografia przyciągnęła uwagę Internautów. Mężczyzna oświadczył, że w jego posiłku znajdował się karaluch. Vistara odniosła się do sprawy.

 Karaluch w posiłku? Pokazał zdjęcie z samolotu
Źródło zdjęć: © Creative Commons, Twitter
Karina Strzelińska

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

"The Sun" opisał historię Nikuli Solanki, który pod koniec sierpnia podróżował indyjskimi liniami lotniczymi Vistara z Bombaju do Bangkoku.

Podczas podróży poprosił o posiłek, w którym, ku swojemu zdziwieniu, znalazł karalucha.

- Mały karaluch w posiłku Air Vistara - napisał na swoim Twitterze Solanki.

Do sprawy odniosła się Vistara, która zwróciła się do mężczyzny z prośbą o szczegółowe informacje, by wyjaśnić sprawę.

- Wszystkie nasze posiłki są przygotowywane z uwzględnieniem najwyższych standardów jakości. Prosimy o przesłanie szczegółów w wiadomości prywatnej, abyśmy mogli przyjrzeć się tej sprawie i zająć się nią jak najszybciej - napisał na Twitterze przedstawiciel linii lotniczej.

Badania Vistary

Już następnego dnia Nikul Solanki otrzymał odpowiedź od linii lotniczej, która przesłała próbkę posiłku do laboratorium, by ją przebadano. Wyniki laboratoryjne wyjawiły, co znajdowało się w posiłku mężczyzny.

- Próbka została wysłana do laboratorium i dokładnie przebadana. Na podstawie raportu możemy potwierdzić, że nie znaleziono w niej żadnego obcego obiektu/owada. Obiekt, o którym mowa, został zbadany pod mikroskopem i okazało się, że jest to kawałek smażonego imbiru - przekazała Vistara w wiadomości e-mail, którą opublikował Nikul na swoim koncie na Twitterze.

Pasażer podkreślił, że nie wierzy w wyjaśnienia Vistary i poprosił o przekazanie mu raportu laboratoryjnego, ale linia lotnicza tego nie zrobiła.

"The Sun" zwrócił się do Air Vistara o komentarz w sprawie, ale nie otrzymał odpowiedzi.

Piloci przelecieli im tuż nad głowami. Niezwykłe, co chcieli zrobić

Wybrane dla Ciebie
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe
Dokumenty wojskowe na wysypisku śmieci. Dochodzenie żandarmerii
Dokumenty wojskowe na wysypisku śmieci. Dochodzenie żandarmerii
Właściciel psów, które pogryzły 46-latka zatrzymany
Właściciel psów, które pogryzły 46-latka zatrzymany
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Putin boi się żołnierzy. Rezygnuje z programu "Czas Bohaterów"
Putin boi się żołnierzy. Rezygnuje z programu "Czas Bohaterów"
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"