Kara za znęcanie się nad wychowankami
Na kary po rok i cztery miesiące więzienia w
zawieszeniu na dwa lata skazał w czwartek łódzki sąd czworo byłych
wychowawców domu dziecka, którzy znęcali się fizycznie i
psychicznie nad wychowankami w wieku 10-16 lat.
Sędzia Agnieszka Walter podkreśliła w uzasadnieniu wyroku, że nie może być tolerowana sytuacja, w której używana jest "przewaga fizyczna i intelektualna po to, aby dziecko gnębić moralnie czy fizycznie".
"Sąd nie może się też zgodzić, że karą jest publiczne mówienie do dziecka 'debilu' czy 'głupku'. Nie uchodzi to osobie dorosłej, która miała za cel wychowanie młodego człowieka" - powiedziała sędzia Walter.
Podczas śledztwa wychowankowie zeznawali w obecności psychologów. Według nich w placówce wielokrotnie "za karę" dochodziło do bicia dzieci, pozbawiania ich posiłków albo stosowania wobec nich uciążliwej gimnastyki. Musiały one robić np. tzw. żabki lub wyczerpujące pompki, które kończyły się, gdy dzieci słaniały się ze zmęczenia lub płakały.
Sędzia Walter uznała, że stosowane przez opiekunów metody nie były "metodami wychowawczymi".
Skazani w czwartek byli pracownicy domu dziecka twierdzą, że zarzuty stawione wobec nich były nieprawdziwe. Zapowiedzieli złożenie apelacji. (jask)