Groźny wpis Tuska. "Kara, nie nowe stanowiska"

Donald Tusk zapowiada rozliczanie polityków, którzy łamią przepisy. "Kara, nie nowe stanowiska" - napisał, dodając, że będzie to "fundament nowego porządku".

Donald Tusk
Donald Tusk
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Adam Zygiel

12.11.2023 | aktual.: 12.11.2023 19:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Tych, którzy łamali zasady, reguły i naruszali Konstytucję, czeka kara, nie nowe stanowiska. To fundament nowego porządku" - napisał lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Opozycja przez ostatnie lata oskarżała rząd Prawa i Sprawiedliwości o łamanie m.in. konstytucji. Rozliczenie polityków było jedną z obietnic, jakie KO, Trzecia Droga i Lewica składały wyborcom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tusk uderza w Witek?

Wielu komentujących wpis Tuska skojarzyło z Elżbietą Witek, którą PiS chce wystawić jako kandydatkę na wicemarszałek Sejmu. Witek w czasie poprzedniej kadencji była marszałkiem. Była głośno krytykowana za swoje działania, zarzucano jej m.in. wielokrotne łamanie regulaminu niższej izby parlamentu.

Co więcej, we wrześniu do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Witek. Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś uważał, że ówczesna marszałek Sejmu swoimi zaniechaniami doprowadziła do paraliżu kolegium NIK, czyli kluczowej komórki instytucji. Nie odpowiadała bowiem na wnioski o uzupełnienie składu kolegium.

Rozliczanie PiS w umowie koalicyjnej

W piątek Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga oraz Lewica podpisały umowę koalicyjną. W dokumencie znalazł się zapis o rozliczaniu rządów Prawa i Sprawiedliwości.

"Bezprawie, którego wszyscy byliśmy świadkami w trakcie rządów naszych poprzedników, musi zostać nazwane i rozliczone. Bez rozliczenia patologii i przestępstw poprzedniej władzy nie ma i nie będzie sprawiedliwej i praworządnej Polski. Konstytucyjna zasada, że wszelkie działania władz publicznych muszą się mieścić w granicach prawa i znajdować w nim oparcie będzie fundamentem zarówno procesu rozliczeń, jak i działań rządu utworzonego przez koalicję" - napisano.

Podkreślono, że rozliczeni zostaną "odpowiedzialni za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa, za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności, za upartyjnienie instytucji publicznych, za sprzeniewierzanie środków publicznych i za ich bezprawne, niecelowe i niegospodarne wydatkowanie".

Opozycja zaznaczyła, że w obszarach wymagających "szczegółowego i transparentnego zbadania" zostaną powołane sejmowe komisje śledcze.

Czytaj więcej:

Komentarze (2184)