Kandydata PiS czeka trudna przeprawa. PO ostrzega Janusza Wojciechowskiego
Trudne pytania o praworządność zapowiadają europosłowie opozycji podczas przesłuchania Janusza Wojciechowskiego w Parlamencie Europejskim. Polski kandydat na unijnego komisarza będzie musiał odpowiadać na pytania eurodeputowanych.
- Polskiego kandydata na komisarza ds. rolnictwa nie ominą trudne pytania dotyczące praworządności i jego samego - zapowiada w rozmowie z RMF FM Andrzej Halicki, szef delegacji PO-PSL w Europejskiej Partii Ludowej, choć do przesłuchania Janusza Wojciechowskiego został jeszcze ponad miesiąc. Pytania politykowi PiS zadawać będą deputowani z komisji ds. rolnictwa.
Zdaniem Halickiego sprawa praworządności musi pojawić się podczas tego spotkania, bo "jest to istotny spór między polskim rządem a Unią Europejską". Wcześniej Jarosław Kalinowski - który będzie zadawać pytania w imieniu delegacji PO-PSL - zapowiadał, że poruszy przede wszystkim kwestie związane z rolnictwem.
To może oznaczać, że pytania o praworządność zadawać będą zagraniczni eurodeputowani - wyjaśnia stacja, zauważając, że przedstawiciel PiS w komisji rolnictwa PE raczej tej sprawy nie poruszy. Krzysztof Jurgiel to jeden z dwóch Polaków w tym gremium.
Z ustaleń RMF FM w KE i PE wynika także, że Wojciechowski ma spore szanse na akceptację. Polscy dyplomaci mają jednak obawy, że przed wyborami do krajowego parlamentu może mieć miejsce: "jakaś polityczna akcja" przeciwko Wojciechowskiemu.
Janusz Wojciechowski został polskim kandydatem na europejskiego komisarza po tym jak ze startu zrezygnował Krzysztof Szczerski. - Ponieważ pojawiła się wcześniej nie zakładana przez nas możliwość objęcia przez Polskę teki komisarza ds. rolnictwa, to zdecydowałem się wycofać swoją kandydaturę - tłumaczył Szczerski.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Zamieszanie wokół zaproszenia dla Donalda Tuska. Jarosław Gowin zabrał głos