Kanclerz Scholz uderza we własne państwo? Zdaniem eksperta może tak być
Dlaczego kanclerz Niemiec wybrał ślepą uliczkę i tak bardzo broni się przed przekazaniem czołgów Ukrainie? Między innymi ten temat poruszył prowadzący program "Newsroom" Wirtualnej Polski Patrycjusz Wyżga. - Strategia komunikacyjna Olafa Scholza jest kiepska. Nie przyjmuję argumentów, że kanclerz boi się eskalacji konfliktu - ocenił na antenie WP politolog Daniel Szeligowski. - Scholz być może boi się reperkusji ze strony Rosji, ale jeśli tak jest, to kanclerz Niemiec stawia pod znakiem zapytania artykuł 5. NATO - mówił ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Zdaniem Szeligowskiego, polityka Niemiec wobec Rosji nie jest klarowna. - W Europie Środkowej Niemcy tracą teraz wizerunkowo bardzo dużo. Traci też ich przemysł zbrojeniowy. Polityka zagraniczna tego państwa, która rzekomo kieruje się przesłankami ekonomicznymi, w zasadzie w tym momencie nadwyręża własne podstawy, bo te decyzje odbijają się na niemieckim przemyśle zbrojeniowym - ocenił ekspert.