Gościem Michała Wróblewskiego w programie "Tłit" był Michał Gramatyka (Polska 2050), wiceminister cyfryzacji. Pytany o karę nałożoną na platformę X, ocenił, że decyzja Komisji Europejskiej była słuszna - To jest fascynujące, że Elon Musk zachwyca się Moskwą, (...) a w Rosji korzystanie z platformy X jest zakazane - mówił polityk. Podkreślił, że DSA (Akt o usługach cyfrowych - przyp. red.) chroni przed dezinformacją i "jest solą w oku Muska, bo zmusza do podporządkowania się regułom".
Komisja Europejska w piątek nałożyła karę wysokości 120 mln euro na należącą do miliardera platformę X za nieprzestrzeganie DSA w zakresie przejrzystości.
W ocenie Komisji X wprowadza w błąd, ponieważ obsługuje swój interfejs dla "zweryfikowanych kont" z niebieskim znakiem kontrolnym w sposób, który nie odpowiada praktyce branżowej: taki "zweryfikowany" status może uzyskać każdy, kto za niego zapłaci. Wcześniej uwagę KE zwróciła też działalność polityczna właściciela X, Muska, w Europie. Przyglądała się m.in. transmisji wywiadu, który Musk przeprowadził w styczniu z Alice Weidel, liderką skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD). Niezgodne z DSA byłoby bowiem, gdyby platforma nadała tej rozmowie szczególną widoczność wśród użytkowników X.
Z kolei Elon Musk opublikował szokujący wpis, w którym porównał Wspólnotę do nazistowskich Niemiec. Miliarder postulował też, że UE powinna zostać zlikwidowana, aby przywrócić suwerenność krajom członkowskim.
Niedługo później X zablokował Komisji Europejskiej możliwość kupowania i śledzenia reklam.