PolitykaKancelaria Sejmu opublikowała opinie ekspertów ws. posiedzenia w Sali Kolumnowej 16 grudnia. "Zgodne z konstytucją"

Kancelaria Sejmu opublikowała opinie ekspertów ws. posiedzenia w Sali Kolumnowej 16 grudnia. "Zgodne z konstytucją"

Kancelaria Sejmu opublikowała na swojej stronie internetowej opinie prawne ekspertów ws. kontynuacji posiedzenia Sejmu na Sali Kolumnowej z 16 grudnia. Jak wynika z dokumentów, była ona zgodna z konstytucją i Regulaminem Sejmu. Pod opinią tej treści podpisał się prof. zw. dr. hab. Bogusław Banaszak. Z kolei w ocenie dr. hab. Pawła Sobczyka, zgodne z regulaminem były też działania marszałka Marka Kuchcińskiego.

Kancelaria Sejmu opublikowała opinie ekspertów ws. posiedzenia w Sali Kolumnowej 16 grudnia. "Zgodne z konstytucją"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

05.01.2017 | aktual.: 05.01.2017 14:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sporządzenie opinii zostało zlecone przez Biuro Analiz Sejmowych. Na stronach Sejmu znalazły się trzy ekspertyzy, pod którymi podpisali się prof. zw. dr hab. Bogusław Banaszak, dr hab. Paweł Sobczyk i prof. UW, dr hab. Jarosław Szymanek. Umieszczono także dwie opinie uzupełniające.

Z opublikowanym dokumencie podpisanym przez prof. Banaszaka można przeczytać, że "kontynuacja w dniu 16 grudnia 2016 r. 33 posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej była w pełni zgodna z Konstytucją RP i Regulaminem Sejmu".

"Działania Kuchcińskiego zgodne z Regulaminem Sejmu"

W ekspertyzie sporządzonej przez dr. hab Pawła Sobczyka, na podstawie notatki szefa Kancelarii Sejmu, pod kątem legalności kontynuacji 33. posiedzenia Sejmu, ocenie poddano natomiast działania marszałka Sejmu. Jak ocenił autor opinii, działania Marka Kuchcińskiego "uznać należy za zgodne z Regulaminem Sejmu". "Należy mieć jednak na uwadze, iż Marszałek Sejmu mógł także podjąć inne decyzje - zgodne z obowiązującym stanem prawnym" - podkreślił ekspert.

Marszałek Sejmu "jako podmiot regulaminowo zwołujący posiedzenia Sejmu może - w szczególnych przypadkach - zwołać posiedzenie plenarne izby w innej sali aniżeli sala określana mianem sali posiedzeń, albo sali obrad" - czytamy natomiast w ekspertyzie przygotowanej przez dr. hab. Jarosława Szymanka.

Film z 16 grudnia opublikowany przez Kancelarię Sejmu

W środę Kancelaria Sejmu na swojej stronie internetowej opublikowała film nagrany przez kamerę Straży Marszałkowskiej podczas posiedzenia z 16 grudnia. Publikacja filmu nie usatysfakcjonowała jednak posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, którzy twierdzą, że wideo nie wyjaśniło wątpliwości, co do tego, czy podczas głosowań było zachowane kworum. Ponadto politycy opozycji podkreślają, że na sali podczas głosowań przebywały osoby, które nie były do tego uprawnione oraz, że nie podczas posiedzenia nie byli dopuszczani do głosu. Winą za całą sytuację i chaos, jaki wtedy panował, obarczają marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Zdaniem posła Andrzeja Halickiego, nagranie z Sali Kolumnowej z 16 grudnia to "wyrok" na Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego". Podobnego zdania jest szef PO Grzegorz Schetyna, który stwierdził, iż
nagranie "obciąża Marszałka Sejmu".

Do zarzutów, co do tego, że na sali przebywały osoby inne, niż posłowie,w czwartek odniosło się biuro prasowe Kancelarii Sejmu. Jak poinformowało, w Sali Kolumnowej przebywali, i mieli do tego prawo, pracownicy jednego z klubów parlamentarnych, którzy zostali tam zaproszeni w celu "usprawnienia prac Sejmu w niepowszechnych okolicznościach"

Protest opozycji w Sejmie

Od 16 grudnia trwa w w sejmowym budynku protest posłów PO i Nowoczesnej, którzy okupują salę plenarną. Akcję rozpoczęło wykluczenie przez marszałka Sejmu parlamentarzysty PO Michała Szczerby oraz sprzeciw wobec planowanych zmian dotyczących pracy dziennikarze w Sejmie. Marszałek Marek Kuchciński postanowił wznowić obrady w Sali Kolumnowej, gdzie finalnie głosowano m.in. nad ustawami budżetową i dezubekizacyjną.

Według opozycji, obie przyjęte wtedy głosami PiS ustawy, zostały przegłosowane nielegalnie, m.in. dlatego, że nie było kworum. Niektórzy posłowie PO i Nowoczesnej mówili też, że nie zostali dopuszczeni do obrad przez Straż Marszałkowską. Nagranie z kamery pokazało jednak, że na sali byli obecni posłowie opozycji.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (229)