Kalisz: koniec procesu w sprawie haraczy
Poniedziałek jest ostatnim dniem procesu w kaliskim sądzie w głośnej sprawie wymuszeń haraczy od właścicieli pubów i restauracji. Na ławie oskarżonych zasiadło 29 mężczyzn, zaś siedmiu dalszych oskarżonych nie stawiło się na rozprawę.
Większość z 36 oskarżonych nie przyznaje się do winy. Mężczyźni nie tylko wyłudzali haracze za tzw. ochronę, ale także zastraszali świadków. Dwa lata temu, w kwietniu, 40 osobowa grupa mężczyzn wpadła do kaliskiego pubu. Ta niespodziewana wizyta miała wymusić na restauratorach zmianę zeznań. Sprawców zatrzymała kaliska policja.
Oskarżeni są mieszkańcami Kalisza, Ostrowa, Konina, Jarocina i Sieradza. Część z nich była już karana. W procesie zeznawało pięciu świadków koronnych. Mimo iż w poniedziałek na rozprawę nie stawiło się siedmiu oskarżonych proces się rozpoczął. Głównym powodem nieobecności mężczyzn jest wizyta u lekarza. Mowy końcowe ma wygłosić 10 obrońców. (ajg)