Kalifornijczycy ogłaszają na Twitterze #Calexit
Twitter zalała fala deklaracji mieszkańców amerykańskiego stanu Kalifornia o tym, że zamierzają ubiegać się o wystąpienie ze Stanów Zjednoczonych. Popularność zyskały tagi #Calexit oraz #Califexit. To reakcja na wynik wyborów amerykańskiego prezydenta, które wygrał republikanin Donald J. Trump. Jednak w Kalifornii otrzymał jedynie 33% głosów, a Hillary Clinton 61,5%.
Określenia #Calexit oraz #Califexit nawiązują wprost do hasztagu #Brexit, którym określano decyzję Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej. Kalifornijczycy na Twitterze piszą m.in: "Nie mogę się dłużej nazywać Amerykaninem. Jestem Kalifornijczykiem", "Jeśli to, co sprawia, że Ameryka jest wielka to: rasizm, seksizm, homofobia i brak tolerancji wobec niepełnosprawnych, to nie jesteśmy już częścią Ameryki", "Jesteśmy najbogatszym stanem. Dlatego możemy być samodzielnym krajem".
Amerykanie wybierali 45. prezydenta USA. Nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych został Donald Trump. Do tej pory zdobył 276 głosów elektorskich, zaś Hillary Clinton 218.
Oprac. Sylwia Preiss
