- Prezes powiedział posłowi Tarczyńskiemu, że słowa, jakich użył na mównicy sejmowej, są niedopuszczalne i nie powinno się ich używać - zdradził Jacek Sasin w programie "Tłit". Jak zapowiedział, spotka go kara za to, że użył nieparlamentarnych słów. - Jeśli którykolwiek z polityków zagalopuje się, przekroczy dopuszczalne granice, będzie przywoływany do porządku - zapowiedział Sasin.