Kaczyński wymienił Kosiniaka. Znamienne słowa
- Platforma Obywatelska zawsze zamieniała demokrację w manipulację - stwierdził Jarosław Kaczyński podczas piątkowej konferencji prasowej. Prezes PiS zwrócił też uwagę na działania szefa MON. Nie skrytykował jednak lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego.
W trakcie konferencji prasowej politycy PiS ocenili działania koalicji rządzącej. - Platforma Obywatelska zawsze zamieniała demokrację w manipulację - oznajmił Jarosław Kaczyński.
Prezes powiedział, że "jeśli spojrzeć na zasadnicze zadania państwa, to rząd PO się z nich nie wywiązuje". - W mojej ocenie działa na szkodę państwa. (...) Łamanie prawa, Konstytucji... Telewizja publiczna, prokuratura. To są sprawy najbardziej znane, ale w wielu innych miejscach też dokonano zmian wbrew prawu - stwierdził.
Kaczyński uważa, że "mamy do czynienia z procesem odwetowym". - Jest związany ze specyfiką PO. Ta partia nie uznaje reguł demokracji, wyników wyborów - ocenił. Dodał, że formacja "demoluje państwo, wprowadzając praktyki, które mają je paraliżować".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Kwestia bezpieczeństwa jest najważniejsza. Przyjmowanie nielegalnych imigrantów z całą pewnością tego bezpieczeństwa nie podniesie. Można nawet założyć z bardzo dużą dozą pewności, że ono zostanie radykalnie obniżone, że spokojne życie na polskiej prowincji może się zmienić w całkiem niespokojne - powiedział prezes PiS.
Zdaniem polityka "zostało to przecież przez Tuska przyjęte, bo on miał okazję w grudniu, żeby ten proces zatrzymać". - Teraz jednego dnia twierdzi, że to będzie z korzyścią dla Polski. Innego dnia głosuje przeciw, więc jeżeli ma być z korzyścią, to dlaczego głosuje przeciw? Tutaj jest mnóstwo różnych sprzecznych wypowiedzi - ocenił.
Kaczyński już nie krytykuje Kosiniaka. "Cieszymy się"
W pewnej chwili Kaczyński odniósł się też do słów szefa MON. Nie skrytykował jednak lidera ludowców. - Dzisiaj premier Kosiniak-Kamysz mówił, że armia przekroczyła 200 tys. (żołnierzy), że jest wzrost. Cieszymy się z tego. Pozostaje pytanie o zakupy zbrojeniowe - wskazał.
W tym kontekście warto przypomnieć informacje, które przekazał Michał Wróblewski z Wirtualnej Polski. "Mateusz Morawiecki i związane z nim środowisko młodych polityków PiS ma doprowadzić do zbliżenia partii PiS do PSL" - czytamy. - Chcemy odbudować zdolność koalicyjną - mówią posłowie ugrupowania. Ludzie Władysława Kosiniaka-Kamysza wyśmiewają te pomysły.
Czytaj więcej:
Źródło: X/WP