W rządzie też na "nie"? Lawina komentarzy po wpisie Tuska
Premier Donald Tusk napisał, że jest za propozycją Rafała Trzaskowskiego ws. ograniczenia 800 plus dla migrantów, w tym Ukraińców. Ministra rodziny i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz- Bąk podkreśliła, że ma wątpliwości, co do tej zmiany. Wielu polityków również negatywnie ocenia pomysł Trzaskowskiego. W sieci pojawiła się fala komentarzy.
W rządzie też na nie? Lawina komentarzy po wpisie Tuska
"Propozycja prezydenta Rafała Trzaskowskiego, aby wypłacać 800+ tylko tym migrantom, również Ukraińcom, którzy rzeczywiście mieszkają, pracują i płacą podatki w naszym kraju, zostanie pilnie rozpatrzona przez rząd. Ja jestem na tak" - napisał premier Donald Tusk na portalu X.
Rafał Trzaskowski na wiecu na Podlasiu stwierdził, że świadczenie 800+ powinni dostawać tylko ci Ukraińcy, którzy w Polsce nie tylko mieszkają, ale też pracują i płacą podatki. - Dzisiaj uważam, że nie możemy popełnić takiego błędu, jaki kiedyś popełniły inne państwa Zachodu, takie jak Niemcy czy Szwecja, że tam się po prostu opłacało przyjeżdżać tylko po socjal - podkreślił.
Rząd na nie? Ministra rodziny ma wątpliwości
O tę kwestię była pytana ministra rodziny i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz- Bąk. - Ja jestem za tym, żebyśmy wprowadzali rozwiązania oparte na faktach, oparte na danych i przede wszystkim realizujące swój podstawowy cel. 800 plus to jest program, który ma służyć dzieciom i tak będziemy oceniać każde propozycje jego modyfikacji - mówiła ministra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skomentował propozycję Trzaskowskiego. "Ruch w dobrą stronę"
- Czy rozwiązania dotyczące tego, żeby zabierać dzieciom pieniądze za to, że mama straciła pracę, służą dobru dziecka? Ja mam wątpliwości. Natomiast te wątpliwości będziemy zgłaszać i będziemy dyskutować. Jeżeli premier życzy sobie dyskusji na temat takich postulatów, to taka dyskusja się odbędzie - mówiła dalej.
Podkreśliła, że kluczowe jest to, aby "pamiętać o dzieciach, niezależnie od tego, jakiej są narodowości, bo wszystkie rozwiązania, które są wprowadzane, powinny służyć dobru dziecka, a nie je krzywdzić".
Politycy się burzą. Lawina komentarzy po wpisie Tuska
W sieci również pojawiły się i pozytywne jak i sceptyczne oceny propozycji Rafała Trzaskowskiego.
"Tusk z Trzaskowskim będą teraz małpować Mentzena z Braunem? Sensu w tym nie ma, bo akurat w Polsce Ukraińcy są aktywni zawodowo. Realne problemy z funkcjonowaniem imigrantów na rynku pracy są gdzieś indziej (patologia pracy agencyjnej i platformowej, przestrzeganie BHP, prawa pracy). Ale z nimi rząd nic nie robi" — napisał kandydat na prezydenta partii Razem Adrian Zandberg.
"Racjonalizm w polityce jest fundamentem sprawnego zarządzania państwem. Premier Donald Tusk i prezydent Rafał Trzaskowski są politykami z wizją. Tego nikt nie może im odmówić" — napisała posłanka PO Dorota Niedziela.
"Brawo! Jeszcze tylko zabezpieczyć granicę, wypowiedzieć Zielony Ład, Pakt Migracyjny, wyjść z WHO, obniżyć podatki, ograniczyć deficyt i sprzeciwić się ideologii gender. Może wtedy ktoś normalny odda na was głos, choć szczerze — wątpię" - napisał Konrad Berkowicz z Konfederacji.
"Czy matkom, w tym samotnym, które po urodzeniu dziecka zostaną z maluchem w domu, też będzie Pan chciał odebrać 800+? A jak ktoś nie płaci PIT, bo ma mniej niż 26 lat? Po jakim czasie po utracie pracy przez rodzica 800+ będzie odbierane? Czy pracować muszą oboje rodzice?" — czytamy we wpisie współprzewodniczącej Lewicy Anny Marii Żukowskiej.
"Lewica do tego antyuchodźczego, nieracjonalnego, populizmu nie przyłoży ręki. Ale Tusk to sobie przegłosuje z PiS-em i Konfederacją" - dodała w kolejnym wpisie.
"Naśladownictwo to najwyższa forma pochlebstwa. Tylko po co głosować na nieudolną podróbę, czyli Trzaskowskiego, jak można na oryginał, czyli Sławomira Mentzena?" - napisał Stanisław Tyszka, poseł Konfederacji.
"Premier Donald Tusk zapowiedział pilne zmiany wypłacaniu świadczeń 800+ dla Ukraińców. Tak, jak wskazał Rafał Trzaskowski, na pieniądze będą mogli liczyć tylko ci, którzy mieszkają i pracują w Polsce. To ważna i potrzebna zmiana" - skomentował Krzysztof Brejza, europoseł Koalicji Obywatelskiej.
