Policjant zostawił broń w restauracji. Do tego magazynek i kajdanki

W Kole w województwie wielkopolskim policjant "przez nieuwagę" zostawił broń razem z magazynkiem, saszetką i kajdankami w restauracyjnej toalecie. Sprawa trafiła do prokuratury - informuje TVN24.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
oprac. PC

Sytuacja miała miejsce w środę, 22 stycznia, w Kole. W toalecie jednej z popularnych restauracji klienci znaleźli policyjną broń służbową z magazynkiem. Jak podaje TVN24, broń pozostawił policjant z województwa zachodniopomorskiego, który realizował tam swoje zadania.

Prokuratura bada sprawę

Mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, potwierdził, że funkcjonariusz "przez nieuwagę" zostawił nie tylko broń, ale także saszetkę i kajdanki.

Sprawa została zgłoszona do prokuratury oraz policyjnego wydziału kontroli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mentzen będzie miał ciężko? Bosak ma swoją teorię

Sylwia Lewandowska z Prokuratury Okręgowej w Koninie poinformowała w rozmowie z TVN24, że postępowanie jest na etapie początkowym i sukcesywnie gromadzony jest materiał dowodowy, w oparciu o który dopiero poczynione zostaną "kluczowe" ustalenia.

Czytaj także:

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (46)