Kaczyński "wysypał się"? Nowacka nie ma wątpliwości

W piątek odbyło się przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego podczas komisji śledczej ds. Pegasusa. Ministra edukacji Barbara Nowacka odniosła się do zeznań prezesa PiS, twierdząc, że "w tych zeznaniach widać całego Kaczyńskiego".

Nowacka komentuje zeznania Kaczyńskiego
Nowacka komentuje zeznania Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © PAP
Kamila Gurgul

16.03.2024 | aktual.: 16.03.2024 19:25

W piątek zebrała się sejmowa komisja śledcz ds. Pegasus m.in. w celach politycznych. Pierwszym, ze świadków był prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Prezes Kaczyński od początku sprawiał problemy członkom komisji. Nie zgodził się na złożenie przyrzeczenia i wypowiedział jedynie pierwszą jego część: "Świadomy znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed prawem, przyrzekam uroczyście, że będę mówił szczerą prawdę...". Pominął jednak część drugą, brzmiącą: "niczego nie ukrywając z tego, co jest mi wiadome".

Do przesłuchania Kaczyńskiego odniosła się również Ministra Edukacji Barbara Nowacka. - W tych zeznaniach widać całego Kaczyńskiego – buta, arogancja, też ukrywanie różnych rzeczy, bo przecież oczywistym jest, że wiedział - "wysypał" się z tym trochę. Bardzo to źle świadczy o nim, że w tak arogancki sposób mówił też o ofiarach działania Pegasusa. Pegasus był po to, żeby śledzić terrorystów. Gdzie dzieci Krzysztofa Brejzy były terrorystami? Kompletnie im się pomieszało – powiedziała dziennikarzom Nowacka w Częstochowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ministra twierdzi również, że Kaczyński doskonale wiedział o zakupie Pegasusa w czasach, gdy PiS było u władzy. Dodała także, że komisja będzie miała wiele wyzwań, a po pierwszym przesłuchaniu prezesa PiS pojawiło się wiele znaków zapytania.

- Natomiast to, że pan Kaczyński jest arogancki i kompletnie oderwany od tego, w jaki sposób ludzie żyją, myślą, funkcjonują, po raz kolejny było widać. Oglądamy to od ośmiu lat i cieszę się, nie musimy go oglądać jako wicepremiera do spraw bezpieczeństwa - powiedziała Nowacka.

Komisja śledcza ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1020)